W piątek, 23 lutego, świat filmu stracił jednego z utalentowanych aktorów. Stuart Organ, brytyjski aktor o wieloletniej karierze, zmarł w wieku 72 lat po krótkiej chorobie. Jego odejście nastąpiło zaledwie dwa dni po śmierci koleżanki z planu, aktorki Pamela Salem.

Stuart Organ zdobył rozpoznawalność dzięki udziałowi w licznych znakomitych produkcjach, takich jak "Te dni chwały", "Złe dziewczyny", "Ponad podejrzeniem" oraz "Losowe zadanie". Jego rola Kevina Crossa w kultowym serialu "Grange Hill" oraz postać Pana Robsona w "Doktor Who" przyniosły mu szczególne uznanie widzów. Z "Doktora Who" zdecydował się odejść w 2003 roku, kiedy produkcja przeniosła się do Liverpoolu.

Aktor nie tylko brilliował na ekranie, ale również na deskach teatru, gdzie zagrał w sztukach takich jak "Kto się boi Virginii Woolf" czy "Komedia omyłek". Stuart Organ pozostawił swoje ślady także w świecie dubbingu, użyczając swojego głosu animacjom oraz grą wideo.

Reprezentanci aktora potwierdzili smutną wiadomość o jego śmierci, podkreślając, że artysta zmarł w domu po krótkiej chorobie. Szczegóły dotyczące rodzaju choroby nie zostały jednak ujawnione.

Nie tylko Stuart Organ opuścił naszą rzeczywistość w ostatnich dniach. Pamela Salem, kolejna aktorka związana z "Doktorem Who", zmarła 21 lutego w wieku 80 lat. Jej odejście i odejście Stuarta Organa pozostawiło w świecie rozrywki luki, które trudno będzie zapełnić.

"Doktor Who", z którym obaj artyści byli związani, to kultowy brytyjski serial, opowiadający o niesamowitych przygodach tytułowego bohatera podróżującego w czasie i przestrzeni kosmicznej. To smutne wydarzenie rzuca cień na świat fanów serialu, którzy wspólnie żegnają dwie istotne postaci z tego wielokrotnie nagradzanego dzieła. Świat sztuki stracił dwóch utalentowanych twórców, a ich dziedzictwo pozostanie żywe w pamięci widzów.

To też może cię zainteresować: Kontrowersje po spotkaniu księcia Harry'ego z królem Karolem III. "Jest hańbą dla swojego ojca, rodziny i monarchii"

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Justyna Pochanke zdobyła uznanie widzów. Nagle zniknęła ze szklanego ekranu. Poważnie chorowała