Jak donosi Super Express, prace legislacyjne partii rządzącej zawierają w swoim wykazie projekt ustawy mające za zadanie regulować między innymi dodatki o charakterze jednorazowym dla osób, które ogrzewają swoje domostwa surowcem innym, niż tradycyjny węgiel.
Rządzący chcą jednorazowo dopłacić do ogrzewania?
Jak się okazuje, firmy ciepłownicze nie będą mogły naliczyć zbyt wysokich cen taryf w ramach podwyżki inflacyjnej. W projekcie rządu zawarty jest bowiem punkt ograniczający podwyżki cen, za pomocą wprowadzenia taryf zawierających rekompensatę.
W dokumencie czytamy, że proponowane przepisy po wprowadzeniu mają pozwolić na ochronienie wielu gospodarstw domowych przed niekorzystnymi sytuacjami ekonomiczno-finansowymi.
Najuboższe gospodarstwa domowe będą mogły liczyć na wsparcie. Rządzącym chodzi o to, aby dać obywatelom poczucie bezpieczeństwa ekonomicznego. Ma to wszystko powstrzymać wzrost cen, który jest nieuzasadniony w najgorszym czasie, za pośrednictwem rozłożenia popytu na dłuższy okres czasu.
Rozwiązanie zmniejsza ryzyko wystąpienia zjawiska kumulacji fali popytowej wynikającej np. z oczekiwania na niższe ceny, wstrzymywaniem się z zakupem aż do wystąpienia silnych mrozów i konieczności intensywnego ogrzewania lub z powodu braku środków na dokonanie zakupu, co mogłoby negatywnie wpływać na logistykę zaopatrzenia w sezonie 2022/2023 (ograniczenia logistyki). - widnieje w dokumencie rządowym.
Co o tym sądzicie?
O tym się mówi: Ostrzegawcza przepowiednia siostry Łucji dos Santos. Przekazała pilną wiadomość Polsce
Zerknij też tutaj: Smutne wieści w rodzinie Jerzego Połomskiego. Kto spoczął w wykupionym przez niego miejscu ostatniego spoczynku