Jak podaje portal "O2", rosyjskie władze utrzymują, że chciałyby zakończenia konfliktu na Ukrainie. Rzecznik Kremla dodał, że jest to scenariusz możliwy pod warunkiem, że strona ukraińska zaakceptuje warunki stawiane przez Rosjan. Jeśli władze w Kijowie to zrobią, możliwy jest powrót do negocjacyjnego stołu.

Rzecznik Kremla o zakończeniu konfliktu na Urainie

Dmitrij Pieskow zabrał głos w sprawie możliwości wznowienia negocjacji pokojowych, choć jest to obarczone pewnymi warunkami. Rzecznik Kremla stwierdził, że wymaga to "zrozumienia i zaakceptowania warunków", jakie władzom w Kijowie stawia strona rosyjska.

Pieskow stwierdził, że tylko wtedy będzie możliwe wznowienie negocjacji i podpisanie odpowiednich dokumentów pokojowych. Po raz kolejny rzecznik Kremla zrzucił winę na Zachód, twierdząc, że dostawy broni na Ukrainę są przyczyną rozlewu krwi.

Nie jest to niestety zdanie odosobnione, ale powtórzenie kremlowskiej propagandy, która od początku rosyjskiej agresji przekonuje, że Rosja jest krajem nastawionym na pokój, a rozmowy pokojowe blokowane są przez Zachód, który zabrania Ukraińcom rozmawiać o zawieszeniu działań wojennych.

Dmitrij Pieskow/YouTube @Sky News
Dmitrij Pieskow/YouTube @Sky News

Dmitrij Pieskow podkreślił również, że jest przekonany, że w końcu kraje Zachodu pójdą po rozum do głowy i przestanie dozbrajać Ukraińców, a także wywieraniem nacisku na wznowieniu procesu negocjacyji pokojowych.

Pieskow reaguje na słowa Wołodymyra Zełenskiego

Pieskow odniósł się również do apelu Wołodymyra Zełenskiego, który apelował w czasie spotkania grupy G7 wzywał przywódców do pomocy Ukrainie i zrobienia wszystkiego, żeby zakończyć wojnę przed końcem roku.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow/Youtube
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow/Youtube

Rzecznik Kremla stwierdził, że Ukraina może zakończyć konflikt znacznie szybciej, nawet przed zakończeniem dnia. Jego zdaniem wystarczy, aby władze w Kijowie ogłosiły kapitulację. Na te oburzające słowa zareagował Michaił Podolak, doradca prezydenta Zełenskiego, który przypomniał, że to nie Ukraina zaczęła wojnę i nie będzie jej kończyć na rozkaz agresora.

Co sądzicie o słowach Dmitrija Pieskowa?

To też może cię zainteresować: Jarosław Bieniuk pochwalił się rodzinnym zdjęciem. Internauci są mocno podzieleni. Padły ostre słowa nawiązujące do byłej partnerki Anny Przybylskiej

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Edyta Górniak podjęła zdumiewającą decyzję o zawodowej drodze. Diwa postanowiła nie brać udziału w The Voice of Poland. Czy powód to inna wokalistka

O tym się mówi: Tomasz Sekielski zabrał głos w sprawie Tomasza Lisa. "Jego drapieżny styl zarządzania sprawił ból konkretnym osobom"