Jak podaje portal "Wirtualna Polska", w środę 22 czerwca pojawiła się informacje o pożarze, jaki pojawił się w rafinerii naftowej w Nowoszachtyńsku (obwód rostowski, Rosja). Zakład, w którym wykryto ogień należy do prorosyjskiego ukraińskieo oligarchy Wiktora Medwedczuka.
Pożar w rafinerii należącej do Wiktora Medwedczuka
Z informacji, jakie pojawiły się w rosyjskich mediach wynika, że o pożarze w rafinerii należącej do Medwedczuka służby zostały zawiadomione około godziny 9:25. Ze wstępnych ustaleń strażaków wynika, że ogień pojawił się w jednym z wymienników ciepła, skąd rozprzestrzenił się dalej.
Ogień miał objąć obszar około 50 km, ale z doniesień medialnych wynika, że nie ma zagrożenia dla ludzi. Rosyjskie Ministerstwo Spraw Nadzwyczajnych przekazało, że w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. W akcji gaśniczej ma brać udział 30 ratowników i 14 jednostek sprzętu gaśniczego.
Nagranie z płonącej rafinerii pojawiło się w mediach społecznościowych. Na video widać kłęby czarnego dymu unoszące się nad zakładem rafineryjnym.
Kim jest Wiktor Medwedczuk?
Wiktor Medwedczuk jest ukriańkim oligarchą, który nie ukrywał swoich prokremlowskich sympatii. Łączą go bliskie relacje z Władimirem Putinem, który został nawet ojcem chrzestnym jego córki. Działa w partii Opozycyjna Platforma - Za Życie.
W 2020 roku ruszyło przeciwko niemu postępowanie w prokuraturze generalnej. Zarzucono mu zdradę stanu - wszystko w związku z wyjazdem polityków jego ugrupowania do Rosji, gdzie spotkał się z rosyjskimi politykami. W maju zeszłego roku został wobec niego orzeczony areszt domowy.
Został zatrzymany w kwietniu tego roku, kiedy po rozpoczęciu rosyjskiej agresji na Ukrainę, próbował uciec z kraju.
Co myślicie o kolejnym pożarze, jaki w ostatnich tygodniach wybucha w Rosji?
To też może cię zainteresować: Rosjanie prowokują. Ich samolot wleciał w przestrzeń lotniczą jednego z państw NATO. Jaka była reakcja
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Dorota Wellman szczerze opowiedziała o swoim małżeństwie. "To tak jakby mieszkać z czarownicą i wampirem w jednym domu"
O tym się mówi: Pewne nagranie z plaży obiegło internet, robiąc furorę. Dziesiątki ubrań i ręczników zabrane turystom. O co chodzi