Tego właśnie dnia cała Polska usłyszała o nagłej śmierci tancerza Żory Korolyova. Nikt nie był w stanie uwierzyć, że zdrowy, wysportowany i młody mężczyzna mógł tak po prostu umrzeć, szykując się do wyjścia na trening.
Narzeczona Żory Korolyova pisze do niego listy na Instagramie
Media wciąż powracają do sprawy śmierci Żory, gdyż prokuratura postanowiła nie ujawniać wyników sekcji zwłok, co mocno zastanawia. Nie to jednak rozrywa serce na kawałki, a ból, rozpacz i tęsknota, jaką czują teraz najbliżsi zmarłego tancerza.
Jego ukochana narzeczona Ewelina Bator chcąc poradzić sobie z ogromną traumą i tęsknotą za mężczyzną, który był miłością jej życia, co pewien czas publikuje na swoim instagramowym profilu wspomnienia związane z żoną, albo swoiste listy pisane jakby tylko do niego.
Ich treść w wielu ludziach budzi nie tylko współczucie, ale i wyobraźnię. Ciężko bowiem jest nam wyobrazić sobie, co by się z nami działo, gdybyśmy znaleźli się na jej miejscu.
Wszystkie wpisy Eweliny rozdzielają serce, a ostatni jest wprost druzgocący, choć zawiera piękne słowa - Gdyby ktoś mnie zapytał, czy jestem gotowa przeżyć taką miłość, jaką mi dałeś, a później powiedział, jak się zakończy, to wiem, że zgodziłabym się na wszystko, żeby tylko jeszcze raz poczuć to, co czułam przy tobie - napisała na InstaStories publikując wspominkowy filmik sprzed lat.
O tym się mówi: Irena Santor zdradziła całą prawdę. To wyznanie budzi silne emocje
Zerknij tutaj: Badacze wciąż szukają odpowiedzi na pytanie, co dzieje się z nami po odejściu. Ich ustalenia są imponujące