Jak podaje portal "Pikio", Andrzej Duda oficjalnie pożegnał wybitnego Polaka, który zmarł niespodziewanie. Prezydent nie mógł przemilczeć tak dużej straty dla kultury i sztuki. Aby uczcić jego pamięć głowa państwa wystosowała specjalny list. Nie ukrywa w nim, że śmierć Andrzeja Pityńskiego wstrząsnęła nim.
Andrzej Duda nie mógł nie wspomnieć o wielkim Polaku
W niedzielę 17 września, w Mount Holly w Stanach Zjednoczonych odbyły się uroczystości żałobne ku pamięci Andrzeja Pityńskiego. Zmarły był rzeźbiarzem, a do jego ajwybitniejszych dzieł należy Pomnik Katyński znajdujący się w Jersey City. Artysta odszedł nagle, a jego śmierć dla wielu osób była gromnym ciosem.
Kiedy w Stanach Zjednoczonych trwały uroczystości pogżebowe, na oficjalnej stronie Andrzeja Dudy pojawił się list, w którym głowa państwa uczciła pamięć Andrzeja Pityńskiego i pdkreślił jego wielkie zasługi dla sztuki.
Prezydent napisał poruszający list
"Z wielkim żalem przyjąłem wiadomość o śmierci Andrzeja Pityńskiego, wybitnego polskiego i amerykańskiego rzeźbiarza, twórcy pomników upamiętniających chwałę polskiego oręża i męczeństwo narodu polskiego, wielkiego patrioty i ambasadora polskiej kultury, komendanta Placówki 123 Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej w Ameryce, kawalera Orderu Orła Białego" - czytamy w liście Andrzeja Dudy dotyczącym Pityńskiego.
Andrzej Duda wspomniał, że artysta dorobił się uznania jako rzeźbiarz, choć życie go nie oszczędzało. W dzieciństwie przyszło mu się mierzyć z szykanami i prześladowaniem. "Jako syn sanitariuszki i żołnierza podziemia niepodległościowego, sam również czynnie zaangażowany w pomoc partyzantom, od najmłodszych lat doświadczał szykan i prześladowania ze strony komunistycznych władz" - zaznaczył prezydent.
Nie zabrakło również odniesienia do jego dorobku artystycznego. "Stworzone przez Niego pomniki katyńskie w Jersey City i Baltimore, „Partyzanci” w Bostonie i Hamilton czy pomnik „Mściciela” w Doylestown pozostaną widomym znakiem polskiej obecności za oceanem i będą przypominały o bolesnych kartach naszej historii" - czytamy w liście.
"Był artystą niepokornym, wyrazistym i bezkompromisowym. Sztuka była w Jego rękach sposobem wyrażania życiowej postawy i tworzywem zdolnym kształtować ducha wspólnoty. Żegnamy dziś człowieka niezwykle zasłużonego dla polskiej kultury i bez reszty zaangażowanego w sprawy Polski i Polaków" - dodał Andrzej Duda.
Rodzinie, bliskim i przyjaciołom zmarłego składamy najszczersze wyrazy współczucia.
To też może cię zainteresować: Szpitale w Polsce już nie dają rady z obłożeniem przez wzrost zakażeń? Alarmujące informacje, służba zdrowia jest na skraju wytrzymałości
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Wraca sytuacja z wiosny, sklepowe półki zaczynają świecić pustkami. Czy będzie kolejne zamknięcie? Ludzie są w stanie wielkiego niepokoju
O tym się mówi: Michał Wiśniewski zwrócił się do swoich fanów z niesamowicie ważnym apelem! Wokalista prosi o chociaż najmniejszą pomoc