Sylwester już za nami. Dobre humory i szampańska zabawa ludzi nie znajduje odzwierciedlenia wśród zwierząt. To właśnie dla nich Sylwester jest dniem pełnym strachu i niepewności. 31 grudnia cierpią wszystkie zwierzęta, zarówno te domowe, jak i dzikie.

Każdy, kto posiada psa wie, ile kosztuje go ta jedna noc w roku. Wszelkie zabiegi stosowane po to, by ograniczyć stres zwierzaka, czasem są bezskuteczne. Wielokrotnie słyszy się o zawałach wśród czworonogów bądź też zaginięciach.

Przestraszone psy, chcąc uciec przed hałasem biegną przed siebie, często pokonując kilkukilometrowe dystanse, przez co zdarza się, że szanse na ich odnalezienie przez właściciela są znikome. Nie od dziś wiadomo, że to właśnie w Nowy Rok, schroniska dla zwierząt pękają w szwach.

Jak na fajerwerki reagują ptaki?

I choć naszych domowych pupili można w pewien sposób ochronić przed hałasem, o tyle trudniej przed hukiem ustrzec zwierzęta mieszkające w lasach bądź ptaki. Wiadomo, iż te istoty, tak samo jak psy, boją się fajerwerkowych pokazów.

Sylwestrowa noc niesie też negatywne skutki dla ptaków. Wiele z nich zostaje rannych, a ulice są usłane ich martwymi ciałami. I choć wciąż wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy z istoty problemu, on istnieje i jest niezwykle brzemienny w skutki.

O przykrych "efektach" pokazów fajerwerkowych informują m. in. członkowie Nyskiego Pogotowania Opiekuńczo-Adopcyjnego dla Zwierząt ŁAPA. Pracownicy tego ośrodka wrzucili do sieci zdjęcie martwego dzięcioła, chcąc w ten sposób pokazać, jak kończy się "dobra zabawa".

Martwe ptaki na ulicach

Martwy dzięcioł nie jest jedną ofiarą sylwestrowej nocy. Takich ptaków jest więcej. Przestraszone hukiem zwierzęta trafiają wprost pod eksplodujące fajerwerki, a ich odłamki są dla nich szczególnie niebezpieczne.

Pracownicy Nyskiego Pogotowia Opiekuńczo-Adopcyjnego zaznaczają, że często ptaki, które są znajdywane martwe, to zwierzęta niejednokrotnie ratowane wcześniej przez ten sam ośrodek.

"Co roku to samo! Po co te zwierzęta ratować, by później w jedną noc je wybić! Ten dzięcioł duży miał dzisiaj wrócić na wolność, po ponad 3 tygodniach leczenia, znaleziony dzisiaj martwy wraz z innymi drobnymi ptakami (m.in. wróbel)."

Obrońcy zwierząt każdego roku apelują o zaprzestanie witania nowego roku w ten sposób. Istnieje wiele nowoczesnych i nieszkodliwych alternatyw dla fajerwerków. Niestety wciąż wiele osób nie wyobraża sobie Sylwestra bez huku petard i rozbłyskujących na niebie kolorów.

Warto jednak głośno mówić o tym, że nasza kilkuminutowa radość niesie śmierć, strach i ból dla wielu istot mniejszych. Nie wspominając już o bałaganie, który zostaje po pokazach, a za który czasem, niestety, trudno doszukiwać się odpowiedzialnych ludzi.

Przypomniej sobie o: FAJERWERKI NIE DLA WSZYSTKICH. JAK POMÓC ZWIERZĘTOM PRZETRWAĆ SYLWESTRA

Jak informował portal "Życie": ZA PALENIE ŚMIECIAMI W PIECU DOSTAŁ NAJWYŻSZĄ Z MOŻLIWYCH KAR. ILE MUSIAŁ ZAPŁACIĆ MIESZKANIEC LESZNA

Portal "Życie" pisał również: WAŻNA ZMIANA DLA WSZYSTKICH UCZESTNIKÓW RUCHU DROGOWEGO. PIESZY BĘDZIE MIAŁ PIERWSZEŃSTWO NIE TYLKO NA PASACH