Reprezentacja Polski w piłce nożnej sześcioosobowej wywalczyła tytuł wicemistrzów świata. W decydującym pojedynku turnieju rozgrywanego na Krecie lepsi okazali się Rosjanie, którzy wygrali 3:2.
Reprezentaci Polski pokazali się ze znakomitej strony na drugim turnieju z rzędu. Do finałowego spotkania nie odnieśli zwycięstwa tylko w pojedynku z Walią w fazie grupowej (1:1). W pozostałych pojedynkach drużyna prowadzona przez trenera Klaudiusza Hirscha wręcz rozbijała rywali, wygrywając odpowiednio z Maroko (3:1), Litwą (6:0), Belgią (6:1), Bułgarią (3:0), Meksykiem (7:3) i Mołdawią (4:1).
W decydującym o zwycięstwie meczu Polacy mierzyli się z Rosjanami. Podstawowym celem dla naszej drużyny była rehabilitacja za ubiegłoroczne mistrzostwa świata w Lizbonie. Wówczas biało-czerwoni wywalczyli srebrny medal, przegrywając w finale z Niemcami 0:1.
Rosjanie dość szybko wyszli na prowadzenie 3:0, a to za sprawą zbyt dużych rezerw, jakie Polacy przygotowali na to spotkanie. Zespół Klaudiusza Hirscha dzielnie gonił wynik (na listę strzelców wpisywali się Marcin Rosiński i Bartłomiej Dębicki). Rywale zdołali jednak dowieźć zwycięstwo do końca i ostatecznie wywalczyć złoty medal.
Podobnie jak przed rokiem, tegoroczny turniej można opisać w taki sam sposób. Reprezentacja Polski pokazała się ze znakomitej strony, ale w ostatecznym pojedynku ponownie lepsi okazali się przeciwnicy.
On wrócił! Zobacz: WŁOSI ZNÓW GO KOCHAJĄ! POLAK W KOŃCU ZAPREZENTOWAŁ SWOJĄ CIESZYNKĘ [WIDEO]
Fatalne zachowanie dwóch polskich piłkarzy. Zobacz, co zrobili: NIEBYWAŁE SCENY NA BOISKU! PIŁKARZE Z MURAWY TRAFILI NA POLICJĘ!
Źródło: „Sport.pl”