Jak podaje serwis „Super Express”, Zbigniew Ziobro przerywa milczenie i ujawnia swoje plany. Były minister sprawiedliwości opuścił Budapeszt i przeniósł się do Brukseli, skąd w najnowszym wywiadzie otwarcie mówi o możliwym powrocie do Polski. Stawia jednak konkretne warunki, jasno dając do zrozumienia, że bez ich spełnienia nie zamierza przekraczać granicy.

Zbigniew Ziobro o powrocie do Polski

Zbigniew Ziobro ponownie zabrał głos w sprawie swojego powrotu do Polski, tym razem reagując na decyzję wojewody mazowieckiego o unieważnieniu jego paszportu. Były minister sprawiedliwości nie krył oburzenia i w ostrych słowach skomentował działania władz, sugerując, że są one kolejnym przykładem naruszania podstawowych zasad państwa prawa.

Jego wypowiedź szybko odbiła się szerokim echem w debacie publicznej. W czwartek 18 grudnia Ziobro ironicznie stwierdził, że kolejnym krokiem może być unieważnienie jego aktu urodzenia. Wprost zwrócił się do premiera Donalda Tuska, apelując o „prostsze rozwiązanie”, czyli – jak podkreślał – przywrócenie elementarnych zasad prawnych, które jego zdaniem w Polsce przestały obowiązywać.

Polityk przekonywał, że nie unika odpowiedzialności, lecz domaga się gwarancji uczciwego i zgodnego z prawem procesu. „Wystarczy też przywrócić legalne kierownictwo Prokuratury Krajowej i ja jestem natychmiast w kraju, więc nie trzeba mi unieważniać paszportu, ja po prostu przyjadę [...] przylecę pierwszym samolotem” - zapewnił polityk, cytowany przez dziennik.

Zbigniew Ziobro/YouTube @Polsat News
Zbigniew Ziobro/YouTube @Polsat News

Zbigniew Ziobro zostaje w Brukseli

Ziobro zapowiedział jednocześnie, że obecnie przebywa w Brukseli, gdzie zamierza – jak mówił – konsekwentnie stawiać opór temu, co określa mianem bezprawia dziejącego się w Polsce. Nie wykluczył również, że to właśnie tam spędzi nadchodzące święta.

Równolegle toczy się postępowanie karne wobec byłego ministra. Prokuratura zarzuca mu kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą oraz nadużywanie władzy w celu osiągania korzyści, w tym ustawianie konkursów na dotacje z Funduszu Sprawiedliwości.

Zespół śledczy złożył do sądu wniosek o trzymiesięczny areszt, a posiedzenie w tej sprawie zaplanowano na 22 grudnia. Sejm wcześniej uchylił Ziobrze immunitet i wyraził zgodę na pociągnięcie go do odpowiedzialności karnej. Łącznie śledczy zapowiadają postawienie mu 26 zarzutów.

Zbigniew Ziobro/YouTube @Zbigniew Ziobro
Zbigniew Ziobro/YouTube @Zbigniew Ziobro

Przed wyjazdem do Brukseli Zbigniew Ziobro przebywał na Węgrzech, gdzie znajduje się także Marcin Romanowski, jeden z głównych podejrzanych w sprawie Funduszu Sprawiedliwości. Politycy Prawa i Sprawiedliwości, w tym Patryk Jaki, tłumaczyli wówczas obecność Ziobry poza krajem obawami o brak gwarancji uczciwego procesu w Polsce, a nawet sugerowali możliwość międzynarodowych interwencji w tej sprawie.

To też może cię zainteresować: Pracowałeś w trudnych warunkach. Sprawdź, jak ubiegać się o specjalną emeryturę

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Poruszające wyznanie męża Agnieszki Maciąg. "Wtedy była szczęśliwa"

O tym się mówi: Sekundy grozy na lotnisku. Samolot rozbił się, po czym zapłonął