Reprezentacja Polski poniosła bolesną porażkę w swoim drugim meczu grupowym na Euro 2024, ulegając Austriakom 3:1. Ten wynik sprawia, że szanse Polaków na awans do 1/8 finału stają się nikłe. Podopieczni Ralfa Rangnicka zagrali rewelacyjnie, prezentując dynamiczny i skuteczny futbol, który przyćmił wysiłki Biało-Czerwonych.


Już od pierwszego gwizdka sędziego Austriacy narzucili swoje tempo, zmuszając polskich obrońców do intensywnej pracy. W pierwszych czterech minutach Polacy bronili się skutecznie, jednak po chwili ataku Piątka, który został zatrzymany w środku pola, inicjatywę przejęli rywale. W dziewiątej minucie, po dośrodkowaniu Sabitzera i nieudaną interwencją Kiwiora, Trauner zdołał strzałem głową otworzyć wynik meczu, informuje Goniec.


Pomimo straty bramki, Polacy nie poddali się i ruszyli do kontrataku. W 17. minucie Piotr Zieliński oddał strzał zza pola karnego, który trafił w rękę austriackiego obrońcy, jednak sędzia uznał, że było to niezamierzone zagranie. Minutę później Zalewski miał doskonałą okazję do wyrównania, lecz spudłował z bliskiej odległości. W końcu w 30. minucie Krzysztof Piątek znakomicie odnalazł się w polu karnym, dopadając do bezpańskiej piłki i zdobywając wyrównującego gola. Gra nabrała tempa, a obie drużyny wymieniały ciosy, jednak do przerwy wynik nie uległ zmianie.


Druga połowa rozpoczęła się od odważniejszych ataków Polaków, ale Austriacy szybko odzyskali inicjatywę. W 60. minucie Michał Probierz zdecydował się na podwójną zmianę, wprowadzając na boisko Roberta Lewandowskiego i Karola Świderskiego. Jednak już trzy minuty później Lewandowski został ukarany żółtą kartką, a chwilę później Austriacy przeprowadzili skuteczny atak, który zakończył się bramką Baumgartnera.


W 75. minucie Baumgartner ponownie zagroził bramce Szczęsnego, jednak tym razem polski bramkarz obronił strzał. Chwilę później sędzia podyktował rzut karny dla Austriaków, który pewnie wykorzystał Arnautović, podwyższając wynik na 3:1. Polacy walczyli do końca, lecz nie zdołali już zmienić rezultatu.


Porażka z Austrią oznacza, że Polacy mają jedynie cień szansy na awans do fazy pucharowej. Warunkiem jest pokonanie Francuzów w ostatnim meczu grupowym oraz odpowiedni wynik spotkania Holandia - Austria. Nadzieje Biało-Czerwonych wiszą na włosku, a kibice czekają z niecierpliwością na ostatnią szansę swoich ulubieńców.

To też może cię zainteresować: Mamy wideo pierwszego gola reprezentacji Polski. W chaotycznej sytuacji w polu karnym najbardziej przytomny okazał się Krzysztof Piątek


Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. "2 rozwody, 3 dzieci i poślubi mojego jedynego syna": Nie pozwól, aby to się stało