Jak informuje portal "Pomponik", zmarł Ryszard Jedliński. Przez wiele lat grał w klubie Wisła Płock. Zdobył medal na Mistrzostwach Świata w 1982 roku. 9 września sportowiec świętował swoje 70 urodziny. Dziś przychodzi nam go pożegnać.
Nie żyje Ryszard Jedliński
Informacja o śmierci Ryszarda Jedlińskiego pojawiła się na oficjalnym profilu klubu Orlen Wisła Płock, z którym związany był zmarły sportowiec.
"Z głębokim żalem przyjęliśmy informację o śmierci byłego zawodnika Wisły Płock oraz medalisty mistrzostw świata z 1982 roku - Ryszarda Jedlińskiego" - czytamy w komunikacie zamieszczonym na Facebooku, do którego dołączone zdjęcie, na którym znajduje się Jedliński.
Pod postem fani sportu oddali hołd zmarłemu nazywając go "Mistrzem", "Legendą" i "Znakomitym zawodnikiem". "Żegnaj Przyjacielu Tyle przegadanych godzin... Jeszcze w czwartek umawialiśmy się na niedzielne spotkanie nad Wisłą podczas regat..." - czytamy w jednym z poruszających komentarzy.
Kim był Ryszard Jedliński?
Ryszard Jedliński przyszedł na świat 9 września 1953 roku w Płocku. Jedliński był absolwentem płockiego Technikum Elektrycznego. Kontynuował naukę na Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie. Piłka ręczna była jego ogromną pasją. Grał na pozycji obrotowego w ZKS Wisła Płock oraz AZS Warszawa.
Był reprezentantem Polski w drużynie juniorów. W 1980 roku wziął udział w Olimpiadzie. Drużyna, w której grał, zajęła 7. lokatę. Dwa lata później wspólnie z drużyną wywalczył brązowy medal Mistrzostw Świata.
Od 1982 roku występował w niemieckim klubie Fredenbeck w Niemczech. Dwa lata później zdecydował się zakończyć karierę i rozpocząć działalność trenerską.
Rodzinie, bliskim i przyjaciołom składamy wyrazy współczucia.
To też może cię zainteresować: Smutne wieści obiegły światowe media. Odszedł znany i lubiany aktor. Miał zaledwie 43 lata
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Smutne wieści obiegły światowe media. Odszedł znany i lubiany aktor. Miał zaledwie 43 lata
O tym się mówi: Prawda o związku Aleksandry Kwaśniewskiej i Kuby Badach wyszła na jaw po ponad dekadzie. Tego nikt się nie spodziewał. Nie jest tak kolorowo