Jak przypomina portal "Wirtualna Polska", w poniedziałek Dawid Kubacki przekazał, że w związku z poważnym stanem swojej żony, zmuszony jest zakończyć zmagania w Pucharze Świata. Nikogo ta decyzja nie zaskoczyła, biorąc pod uwagę sytuację. Do skoczka płyną wyrazy wsparcia i zapewnienia o modlitwie. Głos w sprawie rodzinnego dramatu Kubackich zabrał również abp Marek Jędraszewski.
Dawid Kubacki podzielił się smutną wiadomością
Kiedy w niedzielę pojawiła się informacja, że Dawid Kubacki nie wystąpi w konkursie na skoczni Vikersund z powodów osobistych, wszyscy wiedzieli, że stało się coś poważnego, choć nikt nie spodziewał się tak druzgocących wiadomości. W poniedziałek skoczek przekazał, że dla niego sezon się skończył, a priorytetem jest dla niego teraz stan jego żony.
Marta Kubacka miała trafić do zabrzańskiej placówki, gdzie zajmują się nią najlepsi w Polsce kardiolodzy. Skoczek nie ukrywał, że stan jego żony jest bardzo poważny, a cały personel medyczny robi wszystko, żeby kobieta przeżyła. Dawid Kubacki zapewnił, że Marta jest silną dziewczyną i z pewnością będzie walczyć o powrót do niego i do ich córeczek.
Pod postem Kubackiego pojawiły się tysiące komentarzy ze słowami wsparcia od jego kolegów i rywali ze skoczni, od przedstawicieli świata sportu, kultury i polityki.
Abp Jędraszewski zwrócił się do Dawida i Marty Kubackich
W mediach społecznościowych pojawił się także głos wsparcia od przedstawicieli archidiecezji krakowskiej. Na oficjalnym koncie archidiecezji pojawił się tweet, w którym abp Marek Jędraszewski zapewnił o swojej modlitwie, jaką skoczka i jego żonę ogarnia "cały Kościół krakowski".
Prośby o zdrowie kierowane mają być przez wstawiennictwo Jana Pawła II, który jest patronem rodzin.
Miejmy nadzieję, że już niebawem będziemy mogli przekazać wam dobre wieści płynące od rodziny Kubackich.
To też może cię zainteresować: Ojciec Tadeusz Rydzyk ma powody do zadowolenia. Wszystko w związku ze słowami papieża Franciszka. O co dokładnie chodzi
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Serce młodej kobiety się zatrzymało. Znalazła się wówczas po drugiej stronie. Opowiedziała, czego tam doświadczyła
O tym się mówi: Jak poznali się Dawid i Marta Kubacki. Ich spotkanie było nieuniknione