Jak informuje portal "Uwaga! TVN", pan Rafał od półtora roku jest ojcem samotnie wychowującym dwóch synów. Choć dzieci znajdują się pod jego opieką, mężczyzna musi płacić na chłopców alimenty. Mężczyzna walczy przed sądem, żeby nie musieć płacić pieniędzy.
Samotny ojciec
Decyzją sądu dwóch synów pana Rafała mieszka razem z nim. Matka 6- i 4-latka ma prawo do zabierania dzieci do siebie na weekend dwa razy w miesiącu. Para nie była małżeństwem i jak przyznał mężczyzna, dobrowolnie zgodził się płacić alimenty na dziecie przed tym, jak to on otrzymał prawo do opieki nad nimi.
"W sumie ten komornik był po to, żeby matka dostawała też 500 plus, bo dzieci urodziły się w tym czasie, jak było to wymagane" - powiedział pan Rafał w rozmowie z reporterami "Uwagi" TVN. Od ponad roku sąd nie zdjął obowiązku alimentacyjnego z mężczyzny i pieniądze nadal są egzekwowane przez komornika.
Co ciekawe, komornik dostrzegł absurd sytuacji i choć nadal pobiera z konta mężczyzny pieniądze, nie są one przekazywane jego byłej partnerce, ale są przekazywane do depozytu. Jednak ich cofnięcia na konto mężczyzny nie można dokonać bez orzeczenia sądu.
Zaskakująca decyzja sądu
Po ponad roku sąd zdecydował, że matka dzieci musi płacić na nie alimenty. Choć pan Rafał spodziewał się, że zostanie z niego zdjęty obowiązek alimentacyjny na dzieci znajdujące się pod jego opieką, sąd zdecydował jedynie o zawieszeniu postępowania egzekucyjne.
"Zawieszenie postępowania egzekucyjnego nie powoduje uchylenia dokonanych wcześniej zajęć, na przykład rachunków bankowych czy wynagrodzenia" - poinformował rzecznik Krajowej Rady Komorniczej, dodając, że pieniądze nadal będą pobierane od pana Rafała i umieszczane w depozycie.
Co sądzicie o całej sytuacji?
To też może cię zainteresować: Piotr Żyła może pochwalić się sukcesami nie tylko na skoczni. Wnętrza jego domu robią wrażenie. Tak mieszka Mistrz Świata
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. Moja przyjaciółka słynęła z organizacji zbiórek charytatywnych. Prawda wyszła na jaw, gdy zobaczyłam w Internecie dziecięcy kombinezon
O tym się mówi: Natasza Urbańska nie ma powodów do zadowolenia. Internauci dali jasno do zrozumienia, co sądzą o jej występie