Jak podaje portal "Super Express", danina diecezjalna to jedna z opłat, jakie ponoszą wszystkie parafie w kraju. Co ciekawe, wysokość opłaty uzależniona jest od liczby mieszkańców zamieszkującą daną parafię i to bez względu na to, czy wszystkie te osoby chodzą do kościoła, czy też nie. O większe datki zaapelował apb. Stanisław Gądecki.
Obowiązkowa opłata
Dziennikarze "Gazety Wyborczej" dotarli do pisma, które nie było odczytywane w kościołach. Dokument pozwolił wyliczyć, jak zmieniła się w tym roku danina diecezjalna. Na przykład do diecezji poznańskiej ma w tym roku trafić ok. 3 mln zł! Środki te mają zostać przeznaczone między innymi na seminarium duchowne, a także na działalność lokalnego Caritas.
W liście wskazano, że wierni zobowiązani są do "troski o wspólnotę Kościoła" i wspieranie jej w "miarę możliwości". Za jedną z form owej troski podano daninę diecezjalną, która składana jest w okresie Wielkiego Postu, który właśnie trwa.
Opłata idzie do góry
Z wyliczeń dziennikarzy wynika, że w tym roku wysokość daniny w diecezji poznańskiej wzrosła o 12 proc. W 2021 roku wynosiła ona 1,70 od jednego wiernego. Obecnie to już 1,90 zł. Do tego naliczana jest również opłata w ramach Braterskiej Opieki Kapłańskiej. Wynosi ona 0,75 gr od wiernego i przeznaczana jest na fundusz wspierania emerytowanych i chorych kapłanów.
Nieco taniej jest w diecezji kaliskiej, gdzie opłata od jednego wiernego wynosi 1,30 zł. Co ważne, brani są pod uwagę wszystkich mieszkańców danej parafii, niezależnie od tego, czy są one wierzące, jak wielu chodzi do kościoła. Opłatą objęci są również wyznawcy innych religii.
Co sądzicie o daninie diecezjalnej?
To też może cię zainteresować: Modlitwa o pokój w rodzinie. Prosta, ale bardzo skuteczna
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. Moja przyjaciółka słynęła z organizacji zbiórek charytatywnych. Prawda wyszła na jaw, gdy zobaczyłam w Internecie dziecięcy kombinezon
O tym się mówi: Oszuści rozsyłają wiadomości do Polaków. Uważaj na wiadomości wysyłane z tego numeru