To dzięki niesamowitym umiejętnościom Wojciecha Szczęsnego możemy cieszyć się awansem naszej drużyny do 1/8 finałów Mistrzostw Świata. Nie da się ukryć, że gra biało-czerwonych dostarczyła nam w środę sporo emocji. Już jutro czekają nas kolejne. Zagramy bowiem z Francją o awans do ćwierćfinałów.
Wojciech Szczęsny nie krył łez przed rodziną i kibicami
Jak podaje portal Plotek, sam Wojciech Szczęsny nie wywyższa się i w swoich wypowiedziach na temat fenomenalnej obrony jest raczej skromny. Wyznał jednak, że kiedy po meczu zadzwonił do swojej ukochanej żony, nie mógł już powstrzymać emocji.
- To ciekawe, bo ta sytuacja, którą moja żona wstawiła na Instagram, miała miejsce już naprawdę dobre 45 minut po meczu, kiedy skończyłem wszystkie wywiady (...), porozmawialiśmy trochę z trenerem w szatni. W pierwszej wolnej chwili zadzwoniłem do rodziny i w sekundę padłem – wyznał Wojciech na profilu Łączy nas piłka.
Trzymamy kciuki za naszą drużynę. Jutro ważne spotkanie
Jak dodał, był zaskoczony tym, że wzruszył się po prawie godzinie od zakończenia meczu, a nie zaraz po nim, kiedy udzielał mnóstwa wywiadów. Co więcej, Wojtek wyznał, że nie wstydzi się swoich emocji. To bardzo dobra postawa. Naszemu bramkarzowi życzymy jeszcze więcej sukcesów, szczególnie w jutrzejszym meczu.
Jak informował portal "Życie News": CORAZ WIĘKSZE PROBLEMY Z KOMUNIKACJĄ MIEJSKĄ W CAŁEJ POLSCE. LINIE AUTOBUSOWE ZNIKAJĄ JEDNA PO DRUGIEJ. ADRIAN ZANDBERG O KRYZYSIE W TRANSPORCIE
Przypomnij sobie: MAŁGORZATA FOREMNIAK ZMAGA SIĘ Z BARDZO POWAŻNYMI PROBLEMAMI ZDROWOTNYMI. GWIAZDA MUSIAŁA UKRYWAĆ DOLEGLIWOŚCI PODCZAS PRACY NAD PLANIE „MAM TALENT”
Portal "Życie News" pisał również: PORYWAJĄCE ZACHOWANIE IGI ŚWIĄTEK PODCZAS WTA FINALS. TENISISTKA KOMPLETNIE ZASKOCZYŁA RYWALKĘ I ODNIOSŁA BŁYSKAWICZNE ZWYCIĘSTWO. AMERYKANKA ZDUMIONA
W ostatnich dniach pisaliśmy także o: KOLEJKI DO SPECJALISTÓW SPĘDZAJĄ POLAKOM SEN Z POWIEK. WIELE OSÓB NIE WIE, ILE CZEKA SIĘ NA WIZYTĘ U PSYCHOLOGA. BYWA, ŻE TRZEBA SIĘ NACZEKAĆ