Jak przypomina portal "Interia", rząd zaplanował rekordowo wysoką waloryzację świadczeń, która nastąpi w marcu 2023 roku. Będzie ona wynosiła aż 14 proc. Niestety nie dla wszystkich jest to dobra wiadomość. Po waloryzacji świadczeń, część seniorów może przekroczyć limit dochodów dotyczący kwoty wolnej od podatku.

Waloryzacja 2023

Waloryzacja ma za zadanie podniesienie świadczeń tak, aby seniorom został zrekompensowany spadek wartości pieniądza i podwyżki dotyczące towarów czy usług. Obecnie mamy do czynienia z rekordowo wysoką inflacją. Tylko w październiku tego roku, ze wstępnych szacunków wynika, że mogła ona wynieść 17,9 proc. rok do roku.

Z szacunków rządu wynika, że przyszłoroczna waloryzacja świadczeń wyniesie 13,8 proc., co oznacza co najmniej 250 zł więcej do świadczenia. Wydaje się, że to dość dobra wiadomość dla wszystkich seniorów, jednak "Fakt" zwraca uwagę na to, że pewna grupa seniorów na tym straci.

Pieniądze/Youtube @Najnowsze Wiadomości 24h
Pieniądze/Youtube @Najnowsze Wiadomości 24h

Nie wszyscy zyskają

Waloryzacja na poziomie minumum 250 zł brutto, oznacza, że seniorzy dostaną na rękę 227,50 zł. Tyle dostaną ci seniorzy, których świadczenie nie przekracza 1800 zł brutto. Powyżej tego progu, waloryzacja będzie miała charakter procentowy i wyniesie 13,8 proc.

Wysoka waloryzacja sprawi, że część seniorów znów będzie musiała płacić podatek dochodowy, z którego była zwolniona po tym, jak weszła w życie wyższa od podatku. I tak, osoby, które na dziś pobierają świadczenie w kwocie 2250 zł brutto od 1 marca będą pobierali kwotę 2560,50 zł. To z kolei oznacza konieczność opłaty podatku PIT. Im wyższe świadczenie, tym wyższy podatek.

Pieniądze/YouTube @Aktualności 360
Pieniądze/YouTube @Aktualności 360

Co o tym sądzicie?

To też może cię zainteresować: Z życia wzięte. Przestałam pomagać ludziom. Dlaczego nie będę już wyciągała pomocnej dłoni nawet moim dzieciom

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Te rośliny powinny znaleźć się w każdym domu. Pomogą uporać się z poważnym problemem, jaki dotyka nas jesienią i zimą

O tym się mówi: Szpital w Kępnie zabrał głos w sprawie wypadku na porodówce. Wiadomo, co doprowadziło do upadku nowonarodzonego dziecka