Już w przyszłym tygodniu rozpoczyna się rok szkolny 2022/2023 i jak zwykle nie brakuje kontrowersji. Głośno ostatnio o zapowiadanym proteście nauczycieli, nowym przedmiocie Historia i Teraźniejszość, a także nadal obecnym zagrożeniu koronawirsem.
Uczniowie wracają do nauki w formie stacjonarnej, ale nadal nie można wykluczyć, że w ciągu następnych miesięcy może się to zmienić.
Portal „MSN” podaje co w tej kwestii myśli szef MEiN. Przemysław Czarnek na razie jest przekonany, że do tego nie dojdzie choć oczywiście całkowitej pewności nie ma.
„Nauczyliśmy się żyć w stanie tego zagrożenia. Jesteśmy też uodpornieni w jakimś zakresie, duża część z nas jest zaszczepiona, a ten COVID-19 także zmutował i jest mniej zjadliwy niż jego pierwsze warianty” – uznał minister edukacji i nauki.
Nierozwiązaną kwestią jest także obecność ukraińskich dzieci w polskich szkołach, które w przeważającej większości nie zostały zaszczepione przeciw wirusowi SARS-CoV-2, a także gruźlicy, odrze czy polio co u nas jest powszechne. Nadal trzeba w tej kwestii zaczekać na zalecenia służb sanitarnych.
Przemysław Czarnek ma nadzieję, że rodzice staną wysokości zadania i odpowiednio zadbają bezpieczeństwo swoich dzieci.
Myślicie, że uda się w tym roku szkolnym uniknąć zdalnego nauczania?
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnim czasie: Paragony grozy z wakacyjnych kurortach to nic, przy paragonach z wizyty u dentysty. Kwoty przyprawiają o niezły zawrót głowy
Jak informował portal „życie.news”: Niepokojące wieści dla Europejczyków. Norwegia zdecydowała się na niekorzystny dla dostaw energii krok. Na rynku będzie znacząco mniej gazu. Dlaczego
Ze świata znanych ludzi informowaliśmy o: Hollywoodzki aktor zrobił ogromną niespodziankę swoim fanom. Takie coś zdarza się ekstremalnie rzadko. Keanu Reeves pokazał prawdziwą klasę
Sprawdź również ten artykuł: W Niemczech zapanowały niepokojące nastroje. U naszych zachodnich sąsiadów pojawiło się zwierzę, które spędza sen z powiek mieszkańcom. Jest jadowite