Portal „Goniec” poinformował, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych zaliczył poważną wpadkę w sprawie wypłat tzw. dodatku osłonowego dla emerytów, który ma pomóc z kosztami żywności, gazu oraz energii elektrycznej najbardziej potrzebującym.
Jak się okazuje, pracownicy ZUS nie nadążają z analizą złożonych wniosków. Spowodowało to w efekcie opóźnienia w przesyłaniu danych do samorządów, które określają wysokość wypłaty. Według doniesień polityków, muszą one czekać nawet miesiąc lub dłużej na konieczne informacje.
Ministerstwo Rodziny zapewniło już jednak, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych wkrótce poradzi sobie z tym problemem i na pewno do końca tego miesiąca zlikwiduje wszelkie zaległości.
Sytuacja jednak może się szybko powtórzyć ponieważ oczekuje się, że w okresie września i października spłynie kolejna fala wniosków. Nie da się też ukryć, że ten rok jest bardzo trudny.
„Od początku roku do ZUS wpłynęło łącznie ponad 1,6 mln wniosków, w tym ponad 950 tys. o udostępnienie danych od organów realizujących dodatki osłonowe” – podaje Paweł Żebrowski, rzecznik ZUS.
Oznacza to, że liczba przesyłanych danych jest dwukrotnie, a w szczytowym czasie nawet trzykrotnie wyższa niż to było na przykład rok temu.
W każdym razie wnioski o dodatek osłonowy można składać jeszcze do końca października. Wypłaty kształtują się pomiędzy 500 a 1437,5 złotych.
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnim czasie: Niepokojące wieści dla Europejczyków. Norwegia zdecydowała się na niekorzystny dla dostaw energii krok. Na rynku będzie znacząco mniej gazu. Dlaczego
Jak informował portal „życie.news”: TVP zaprezentowało jesienną ramówkę. Oczy wszystkich zwrócone były na Katarzynę Cichopek i Macieja Kurzajewskiego
Ze świata znanych ludzi informowaliśmy o: Oliwia Bieniuk zdobyła się na szczere wyznanie dotyczące swoich relacji z mamą. "Cały czas słyszę, że nie będę taka"
Sprawdź również ten artykuł: Zacieki w toalecie, nie będą więcej problemem. Dzięki tym domowym sposobom można pozbyć się ich szybko i skutecznie