Rząd Prawa i Sprawiedliwości faworyzuje swoimi programami społecznymi zwłaszcza rodziny i emerytów. Połączeniem tych dwóch sfer jest program „Mama 4+”.
Portal „Gazeta.pl” podaje, że w jego ramach można zyskać nawet 1300 złotych do emerytury. Mimo nazwy, dotyczy to zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Trzeba spełnić jedynie kilka warunków.
Główne kryterium to ukończenie sześciesięciu lat oraz oczywiście urodzenie czy wychowanie minimum czwórki dzieci, dla których zrezygnowało się z rozwoju własnej kariery zawodowej.
W przypadku mężczyzn, ukończone musi być sześciesiat pięć lat i wychowywać tych dzieci samodzielnie w zwiazku ze śmiercią bądź odejściem ich matki.
Dodatek przyznawany jest osobom z niskimi świadczeniami emerytalnymi, którzy albo mieszkają w Polsce, albo przez przynajmniej dziesięć lat jest tu ich ośrodek interesów życiowych, a przy tym są obywatelem Polski lub UE.
Spory dodatek
By otrzymać świadczenie trzeba złożyć wniosek do ZUS wraz z peselami i aktami urodzenia dzieci, a także informacją o aktualnej sytuacji finansowej. Jest to potrzebne do potwierdzenia możliwości udziału w programie, a także określa ile się należy.
W przypadku gdy dana osoba nie ma prawa do świadczenia emerytalnego, dodatek to kwota minimalnej emerytury czyli po waloryzacji jest to 1338,44 złotych brutto.
Jeżeli rodzic ma już przyznane świadczenie, ale jest niższe, to zostaje ono wyrównane do tego poziomu.
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnim czasie: Okropne doniesienia. Pracownicy jednego z Domów Pomocy Społecznej niewłaściwie traktowali swoich wychowanków. Dzieci miały być trzymane w klatkach
Jak informował portal „życie.news”: Przerażające sceny w rosyjskiej telewizji. Widzowie mieli okazję poznać prawdę o "operacji specjalnej". To zobaczyli na ekranach swoich telewizorów
Ze świata znanych ludzi informowaliśmy o: Meghan Markle postawiła na szczerość w kwestii swoich dzieci. Żona księcia Harry’ego w otwarty sposób o Archim i Lilibet. Zdradziła ich uroczy sekret
Sprawdź również ten artykuł: Czy członkowie Kukiz’15 wystartują z list wyborczych Prawa i Sprawiedliwości w wyborach. Prezes Jarosław Kaczyński skomentował właśnie te doniesienia