Jak można usłyszeć w przestrzeni publicznej, wielu ekspertów od spraw finansowych i ekonomicznych, a także osoby zajmujące się jasnowidzeniem jednogłośnie odradzają Polkom i Polakom zaciąganie kredytów i ostrzegają, że niebawem stopy procentowe i inflacja sięgnął takich pułapów, że wielu z nas nie będzie stać na dalsze spłacanie kredytu.
Ostatnie wydarzenia, jakie dręczą Polaków na przestrzeni przeszło dwóch lat, mocno naruszyły zaufanie obywateli zarówno do polityków, jak i instytucji bankowych, których umowy bardzo często są mało zrozumiałe i mogą spowodować działania klientów banków na swoją niekorzyść.
Czy nasze pieniądze są teraz bezpieczne w bankach?
Niestety, z medialnych doniesień wynika to, co wielu z nas zauważyło już na swoich kontach, a także na rachunkach i paragonach ze sklepów.
Teraz Super Express donosi, że trzymane dotychczas środki pieniężne na bankowych lokatach aktualnie powinny być z nich wyciągnięte, gdyż dalsze przebywanie pieniędzy na lokacie w banku przestało się już w ogóle opłacać.
Jest to spowodowane tym, że banki stosują bardzo niskie oprocentowanie. Jedyne podwyżki oprocentowania, jakie mogą być zastosowane przez banki, dotyczą wyłącznie nowo pozyskanych klientów, podczas gdy stali klienci wciąż niewiele z tego mają.
W związku z tym Super Express informuje, że swój renesans mogę teraz mieć akcje Skarbu Państwa, na przykład dwuletnie lub roczne obligacje oferujące oprocentowanie ustalone w oparciu o referencyjną stopę Narodowego Banku Polskiego.
Według doniesień tabloidów, 15% inflacja wciąż może się zwiększyć, co prognozuje najtrudniejsze do przetrwania miesiące letnie. Podobno ta tragiczna sytuacja ma szansę lekkiej poprawy, lecz jednak nie na długo, gdyż podobnie jak z kolejnymi falami pandemicznymi, politycy przewidują już scenariusz, w którym inflacja sięgnie nawet 20% na skalę roczną. Warto się na to przygotować i nie dać się zrujnować.
O tym się mówi: 25-letnia Karolina Pisarek z "Top Model" zmieniła stan cywilny. Jak wyglądała uroczystość
Zerknij tutaj: Nie ma wątpliwości, że skutki konfliktu, który odbywa się na terenie Ukrainy, będą odczuwalne na całym świecie. ONZ apeluje