Jak podaje portal "Goniec", Donald Tusk zapowiedział poważne zmiany w zakresie rozdzielenia władzy od Kościoła. Przy okazji powiedział kilka słów o ojcu Tadeuszu Rydzyku. Redemptorysta z pewnością nie będzie zadowolony z takiego określenia.
Donald Tusk o planach na przyszłość
Choć wybory parlamentarne planowane są na jesień przyszłego roku, wiele partii już zaczyna swoją przedwyborczą kampanię. Donald Tusk spotyka się z mieszkańcami różnych części Polski, wskazując na zmiany, jakie jego partia zamierza wprowadzić po wygranej. W programie "Kropka nad i" przyznał, że bardzo cieszyłby się z ponownego objęcia teki premiera.
W trakcie rozmów z potencjalnymi wyborcami, lider PO bezlitośnie punktuje błędy rządu, co oczywiście nie podoba się rządzącym. W ostatnich dniach premier Mateusz Morawiecki zarzucił byłemu szefowi rządu kłamstwo i poprosił go, aby nie przeszkadzał Zjednoczonej Prawicy w budowaniu "silnej i suwerennej Polski".
Donald Tusk w mocnych słowach o Rydzyku
Jednym z planów, jakie Donald Tusk chce zrealizować po wygranych wyborach, jest oddzielenie państwa od Kościoła. Te granice w trakcie rządów Prawa i Sprawiedliwości mocno się zatarły. "Wierzący są ofiarami, a nie sprawcami tej sytuacji" - zaznaczył jednoznacznie były przewodniczący Rady Europejskiej.
Donald Tusk stwierdził, że obecnie wśród hierarchów kościelnych jest wielu "funkcjonariuszy władzy" (zarówno wśród biskupów, jak i znajdujących się pod nimi księży) i "aparatczyków". Wśród tych ostatnich lider PO wymienił ojca Tadeusza Rydzyka.
Co sądzicie o zapowiedziach Donalda Tuska?
To też może cię zainteresować: W sieci zawrzało po wypowiedzi senatora Stanisława Karczewskiego. Internauci nie zostawili na nim suchej nitki
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Szczęśliwa Marcelina Zawadzka w ramionach ukochanego na salonach. Gwiazda przyjechała z chłopakiem do Sopotu. Okazują sobie sporo czułości
O tym się mówi: Rosja reaguje na poszerzenie granic NATO. O planach Federacji Rosyjskiej opowiedział Siergiej Szojgu