Jak podaje portal "O2", choć ten tydzień zacznie się ciepłym i słonecznym poniedziałkiem, to w kolejnych dniach aura nie będzie nas rozpieszczać. Temperatura mocno spadnie, pojawi się deszcz, a miejscami nawet śnieg.
Po ciepłym poniedziałku
W poniedziałek 28 marca możemy spodziewać się prawdziwie wiosennej aury. Będzie słonecznie i ciepło. Na termometrach zobaczymy od 13-14 stopni Celsjusza w północnej części kraju, do nawet 20 na Dolnym Śląsku. Jedynym, co będzie dziś pogodowo psuło nasz humr, będą silniejsze porywy wiatru.
"Najsilniejsze porywy wiatru, do 70 km/h, wystąpią we wschodniej części Pomorza Gdańskiego" - wskazują meteorolodzy IMGW, dodając, że na pozostałym obszarze powieje z prędkością poniżej 65 km/h.
W nocy z poniedziałku na wtorek nad naszym krajem będą się przetaczały fronty atmosferyczne, które przyniosą zachmurzenie, a także przelotne opady deszczu, które będą nam towarzyszyły również w ciągu dnia. Mieszkańcy południowo-wschodniej części kraju mogą doświadczyć burz. Wiatr osłabnie, choć na południu jego porywy mogą być nadal silne.
Zimowa aura
W środę na południu Polski meteorolodzy przewidują opady deszczu. Na północy i w obszarach podgórskich należy spodziewać się deszczu ze śniegiem, a w górach również samego śniegu. W nocy z środy na czwartek śnieg może pojawić się także na Pomorzu Gdańskim, a także na Wschodzie i Południu kraju.
Pod koniec tygodnia metorolodzy spodziewają się większych opadów śniegu. Pokrywa śnieżna może zwiększyć się w południowo wschodniej części Polski, gdzie może osiągnąć około 5-10 cm. Śnieg zapowiadany jest na południu i na południowym wschodzie również w weekend.
Myślicie, że zimowe prognozy pogody na koniec tygodnia faktycznie się sprawdzą?
To też może cię zainteresować:
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach:
O tym się mówi: