Jak podaje portal "Super Express", do dramatycznych wydarzeń doszło w Busku-Zdroju. Matka Joanny Opozdy wspólnie z córką Aleksandrą i Antkiem Królikowskim pojechała do swojego domu, skąd chciała zabrać swoje rzeczy. Niestety sprawy przybrały niespodziewany i pełen grozy obrót. Dariusz Opozda wyjął broń i zaczął strzelać.

Strzelanina w rodzinie Opozdów

Związek rodziców Joanny Opozdy rozpadł się po tym, jak ojciec aktorki zostawił jej matkę dla młodszej kobiety. To właśnie z 24-latką przebywał jeszcze niedawno na Madagaskarze. Po powrocie do domu mężczyzna zdecydował się wymienić zamki w drzwiach domu, który należał do niego i jego żony.

Antek Królikowski/YouTube @pudelek
Antek Królikowski/YouTube @Pudelek

Pani Małgorzata chciała odzyskać swoje rzeczy, dlatego wybrała się do Buska Zdroju. Towarzyszyli jej córka Aleksandra, zięć Antek Królikowski. Niestety sprawy przybrałyby przerażający obrót. Dariusz Opozda zabarykadował się w domu i nagle zaczął strzelać.

Na szczęście nikt nie ucierpiał. W rozmowie z portalem "Super Express", policja potwierdziła, że aż trzykrotnie funkcjonariusze podejmowali interwencję w domu należącym do rodziców Joanny Opozdy. Trzecia nastąpiła po tym, jak firma ochroniarska zgłosiła, że w domu słychać strzały.

"Na miejsce pojechali policjanci, którzy zastali broń czarnoprochową, z której najprawdopodobniej oddano strzał" - poinformowała policja, dodając, że trwają obecnie czynności, które mają dać odpowiedź na pytanie, co dokładnie wydarzyło się w domu Opozdów. Tym bardziej, że obie strony składają "różne zawiadomienia".

Spodziewaliście się, że sprawy w rodzinie Joanny Opozdy aż tak mocno się zaognią?

To też może cię zainteresować: Robert Lewandowski pojawił się na Gali Mistrzów Sportu w nietypowym towarzystwie aż trzech kobiet. Kto stanął u boku wielkiego mistrza

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Kate Middleton obchodzi dzisiaj 40. urodziny. W sieci pojawiły się nieznane dotąd fakty z życia księżnej

O tym się mówi: Małgorzata Rozenek ujawniła tajemnicę piękna i wigoru. Zrezygnowała z powszechnego nawyku