Jak podaje portal "Jastrząb Post", Sylwia Przybysz i Jan Dąbrowski w młodym wieku zostali rodzicami małej Poli i Neli. Czołowi celebryci planują ślub, do którego już rozpoczęli przygotowania. Nie ukrywają też faktu, że myślą o wspólnej przyszłości i budowie domu. Ba, podjęli nawet konkretne działania. Kupili działkę, uzsykali zgodę na budowę nieruchomości i pochwalili się tym faktem w sieci.
To mały krok dla człowieka, ale wielki dla budowy domu. Pozwolenia otrzymane, wykonawca zakontraktowany, zatem już w tym miesiącu zaczynamy pierwszy etap prac. Jak widzicie - tablica przez inwestorów zawieszona, no i kibelek też już jest - można zatem na spokojnie kontemplować nad kolejnymi etapami.
Radość narzeczonych nie trwała jednak zbyt długo, ponieważ padli odiarą złodziei, którzy ukradli... żółtą tablicę informacyjną o budowie. Spodziewalibyście się? Sylwia poinformowała o tym swoich fanów i wyznała, że nie rozumie sensu takiej kradzieży, ponieważ ze sprzedaży takiej tablicy nie można otrzymać żadnych pieniędzy. Uznała ten akt jedynie za robienie im na złość.
Ludzie serio? Co z wami jest nie tak, po co wam tablica budowlana? Wy nic z tego nie macie, a my znów musimy jechać ją kupić, jechać do kierownika budowy żeby ją wypisał i zawieźć na działkę, na którą mamy 1,5 h drogi.
No coż. Mamy nadzieję, że młodzi rodzice już nie będa borykać się z takimi problemami.
To również może Cię zainteresować: Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan przyłapani na randce. Nie mogli się od siebie odkleić
Zobacz także: Dorota Gawryluk otrzymała prestiżową nagrodę. Wiemy za co