Jak pdoaje "Deon", pokusa zwolnienia duszpasterzy z tajemnicy spowiedzi towarzyszy ludziom od lat. W ostatnim czasie jest szczególnie duża w dyskursie publicznym, w którym mówi się o tym, by duchowni pomogli wymiarowi sprawiedliwości w łapaniu przestępców i zwalczaniu pedofilii.
Okazuje się jednak, że tajemnica spowiedzi zapisana została szczegółowo w Nocie Penitencjarii Apostolskiej z czerwca 2019 roku o ważności forum wewnętrznego i nienaruszalnści pieczęci sakramentalnej. Co w niej jest zawarte?
Przede wszystkim to, że spowiedź to rozmowa grzesznika z Bogiem a nie z księdzem. Kapłan jest wyłącznie pośrednikiem i narzędziem. Podczas spowiedzi występuje w charakterze Głowy odpuszczającego grzechy Chrystusa i to nie on osobiście powinien odpuszczać grzechy a za pomocą łaski Boga. Każdy człowiek, nawet ten popełniający zbrodnie ma prawo do tego, by jego rozmowa z Bogiem pozostała prywatna, ponieważ jest to forma rozliczenia się z grzechów i wołanie o pomoc Chrystusa.
Kapłan więc nie ma prawa przekazywać nikomu usłyszanych podczas spowiedzi grzechów. Powinien je jak najszybciej wymazać z pamięci i nie wracać myślami do rozmów w konfesjonale. Nie ma prawa zgłaszać organom ścigania tego, że wierny popełnił przestępstwo. Nie ma prawa też zagrozić, że da rozgrzeszenie tylko wtedy, gdy penicjent zgłosi się na policję. To pozostaje w kwestii sumienia.
To również może Cię zainteresować: Jarosław Kaczyński chce odejść z rządu, ale najpierw wprowadzi zmiany. Wyrzuci ministrów
Zobacz także: Królowa Elżbieta podsłuchana. W mocnych słowach skrytykowała przywdóców innych państw