Do niebezpiecznej sytuacji pogodowej doszło wczoraj (czwartek 5 sierpnia) w Rzeszowie o czym donosi wiele internautów.
Jak podaje portal wiadomości.radiozet.pl, w sieci pojawiły się już liczne nagrania.
Lej czy trąba?
Zgodnie z początkowymi informacjami, w stolicy Podkarpacia można było zaobserwować lek kondensacyjny, który miał mieć kontakt z ziemią.
Na profilu w mediach społecznościowych „Obserwatora Burz – Podkarpacie” pojawiło się nagranie jednego z użytkowników.
Kolejne nagrania świadczyły już jednak, że była to najprawdopodobniej trąba powietrzna z widoczną chmurą stropową, co potwierdzali sami mieszkańcy Rzeszowa.
Informację potwierdzili także „Polscy Łowcy Burz”, którzy wskazali również na widoczne na mapach komórki burzowe w okolicy.
„Obserwujcie bacznie linię komórek rozciągających się od Zamościa po Ciężkowice. Większość z tych burz to superkomórki, które mogą wygenerować słabe trąby powietrzne. Jedna z nich, około godziny temu wystąpiła nad Rzeszowem. Burze przemieszczają się na północ i północny zachód” – można było przeczytać we wpisie na Facebooku.
Bez ofiar
Każde tego typu zdarzenie pogodowe wywołuje niepokój. Na szczęście tym razem nikomu nic się nie stało.
Straż Pożarna w Rzeszowie podała, że nie było żadnych interwencji służb czy zgłoszonych strat.
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Minister Czarnek podął decyzję w sprawie powrotu uczniów do szkół z dniem pierwszego września i obowiązkowych szczepień nauczycieli. Co postanowiono
Jak informował portal „Życie.news”: Fanka zaniepokojona zdrowiem Barbary Kurdej-Szatan. Na jej zdjęciu wypatrzyła coś niebezpiecznego. Jaką ma dla nie radę
Z życia znanych ludzi informowaliśmy o: W tym państwie Jarosław Bieniuk był szczęśliwy z Anną Przybylską. Teraz kraj przeżywa koszmar. Piłkarz zabrał głos w tej sprawie
Sprawdź także ten artykuł: Będzie w końcu pensja dla pierwszej damy? Polityk zapowiedział ostateczne uregulowanie tej kwestii. Kiedy można liczyć na projekt