"Blog Ojciec" to w ostatnim czasie jeden z najbardziej popularnych blogów dla rodziców. Prowadzony jest przez Kamila Nowaka, który - chociaż często dosyć humorystycznie podchodzi do tematu rodzicielstwa - dzieli się z innymi rodzicami cennymi radami na temat tego, jak wychować swoje dziecko bez grama przemocy czy agresji. Jego podejście zostało szeroko uznane przez Polaków - został on nawet, obok np. Jurka Owsiaka, nominowany do nagrody "Człowiek roku". Co można znaleźć na blogu Kamila?
Te słowa na zawsze zmienią podejście rodziców do dzieci
"Blog Ojciec" znany jest ze swojego niezwykle pozytywnego podejścia do wychowania. Kamil Nowak wszem i wobec oznajmia, że nie ma kogoś takiego, jak idealny rodzic - każdemu zdarzają się błędy i nie są one powodem do wstydu czy kajania się.
Podejście to idealnie ukazuje pewien list, który znalazł się na blogu. Jest to tekst autorstwa Katie Meier, prowadzącej "My Kind of Parenting" - Nowak natomiast jedynie przetłumaczył go na nasz język. Chociaż list ten oficjalnie skierowany jest do mamy, to osobiście może przyjąć go każdy zaangażowany w rodzicielstwo rodzic. Ważny jest jednak fakt, iż słowa dziecka z owego listu skierowane są do rodzica starającego się, jednak popełniającego błędy - a nie takiego, który nie czyni żadnego kroku w stronę postępu.
"Droga mamusiu,
Nie musi Ci być przykro.
Kilka dni temu słyszałem, jak płaczesz w łazience. Tego dnia po prostu nie byłaś w stanie już przyjąć więcej. Mój brat rozlał całą butelkę naturalnego mleka, które najwyraźniej „kosztuje więcej niż studia”, a ja miałem wypadek na podłodze. Oboje krzyczeliśmy i płakaliśmy przez cały dzień i nie zostawiliśmy Cię w spokoju, pomimo tego że prosiłaś jedynie o pięć minut.
Zamknęłaś się w łazience i płakałaś. Kiedy wyszłaś, przytuliłaś nas obu i powiedziałaś, że jest ci przykro.
MAMUSIU, NIE MUSI BYĆ CI PRZYKRO".
Znamienne w całym liście są słowa "nie musi Ci być przykro", które mogą uświadomić wielu rodzicom, że nawet pomimo pomyłek czy potknięć, w oczach swoich dzieci nadal są największymi bohaterami.
"Nie musi Ci być przykro, że masz gorsze dni. Ja też mam gorsze dni i zawsze mi powtarzasz, że to w porządku mieć gorsze dni. (...) Mamusiu, ja Cię widzę. Może nie zawsze Ci dziękuję albo mówię, że Cię kocham albo robię to czego ode mnie chcesz, ale ja Cię widzę. W te dni, kiedy jest Ci przykro, proszę pamiętaj jak moja buzia się rozjaśnia, gdy wchodzisz do domu albo jak magiczne są Twoje całusy, gdy się zranię. (...) Możesz nie być idealna dla siebie, ale dla mnie jesteś idealną mamą. Kocham Cię, Twoje dziecko".
Słowa te mogą być nieopisaną ulgą dla wszystkich rodziców, którzy myślą, że nie są dla swojego dziecka wystarczający. Prawda jest taka, że dziecko - bez względu na to, jakie błędy popełnimy - zawsze będzie uznawać rodzica za największego bohatera. I właśnie to ten tekst pokazuje najlepiej.
Całość listu przeczytać można na blogu blogojciec.pl.
Zobacz także: Gwiazda serialu „Klan” żyje jak w bajce. Dom Doroty Naruszewicz jest zlokalizowany w uroczym miejscu
Może cię zainteresować: Historia miłosna Nataszy Urbańskiej i jej męża jest zaskakująca. To niesamowite, gdzie i kiedy poznała się para
Pisaliśmy również o: Kiedy rano weszła do pokoju, nie mogła uwierzyć własnym oczom. Internauci byli zaskoczeni, gdy zobaczyli, co się tam znajdowało. O co chodzi