Jak podaje portal „Fakt”, od 16 czerwca sanatoria wznawiają działalność. Jako pierwsi ze wznowionej działalności uzdrowisk będą mogły skorzystać osoby, które przez pandemię musiały przerwać pobyt w sanatorium. Należy spełnić jednak pewne warunki.
Obowiązkowe testy
Projekt rozporządzenia Ministerstwa Zdrowia reguluje jak teraz, w czasie pandemii koronawirusa ma wyglądać leczenie w sanatoriach. Pierwszym i podstawowym warunkiem przyjęcia na leczenie uzdrowiskowe będzie przeprowadzenie testu na koronawirusa i negatywny wynik. Na badanie mają być kierowani zarówno dorośli jak i dzieci, a skierowanie wystawiać będzie NFZ.
Testy mają być przeprowadzane w punktach drive-thru nie wcześniej niż na 6 dni przed planowanym rozpoczęciem leczenia uzdrowiskowego. Leczenie sanatoryjne będą mogły dokończyć w pierwszej kolejności osoby, których turnus został przerwany przed upływem 15 dnia pobytu. Co istotniejsze, nie będzie potrzebne do tego skierowanie od lekarza.
Turnusy po koronawirusie
W rozporządzeniu wskazano, że nie będzie to nowy turnus, ale kontynuacja tego uprzednio rozpoczętego. Oznacza to, że jeśli z 21 dni planowanego pobytu wykorzystaliśmy tylko 9, kolejna wizyta w sanatorium potrwa 12 dni. Przerwane turnusy można dokończyć jedynie do 30 września.
Osoby, które miały wyznaczone terminy między 14 marca a 15 czerwca i nie mogły skorzystać z leczenia sanatoryjnego przez pandemię będą miały wyznaczone ponowne terminy przy zachowaniu miejsca w dotychczasowej kolejce, co oznacza przełożenie terminu o około 3 miesiące.
Co sądzicie o takich rozwiązaniach?
To też może cię zainteresować: Rząd ogłosił szczegóły czwartego etapu łagodzenia obostrzeń. Warto wiedzieć, które z nich zniesiono i co nowego nam dołożono
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Ważne informacje dla osób korzystających z telewizji naziemnej. Będą wielkie zmiany
O tym się mówi: Polscy eksperci wyjaśniają nietypowe objawy koronawirusa. Ich badania znalazły uznanie wśród światowych uczonych