W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. Marii Skłodowskiej-Curie w Zgierzu podczas porodu lekarze dowiedzieli się, że rodzice maleństwa są zarażeni koronawirusem. Zarówno rodzina, jak i lekarze bardzo bali się o zdrowie noworodka.
Dziecko urodziło się zdrowe, choć rodzice byli zarażeni koronawirusem
Rodzice Klary nie wiedzieli, że są zarażeni koronawirusem. Lekarze ze Zgierza zrobili wszystko, aby uchronić dziecko od groźnej choroby, dlatego poród odbył się w specjalnych warunkach.
Przemysław Oszukowski, jeden z lekarzy pracujących w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. Marii Skłodowskiej-Curie w Zgierzu, opowiedział dla serwisu Fakt24.pl o wyjątkowych metodach, które zostały zastosowane:
Zastosowaliśmy specjalne środki ochronne, kombinezony, potrójne rękawiczki i niespotykane dotychczas procedury medyczne. Wszystko po to, żeby noworodek był zdrowy.
Na szczęście lekarzom się udało i 28 marca, za pomocą cesarskiego cięcia, na świat przyszła zdrowa dziewczynka.
Mała Klara została odizolowana od rodziców
Od razu po narodzinach Klara została umieszczona w izolatce. Zarażeni rodzice nie mogli spędzić nawet chwili ze swoim dzieckiem.
W izolatce Klara spędziła miesiąc. Na szczęście dzięki życzliwości personelu szpitala, rodzice Klary mogli ją oglądać na kamerce.
Po miesiącu świeżo upieczeni rodzice wrócili do zdrowia. Testy na obecność koronawirusa wyszły negatywnie i szczęśliwa para mogła zabrać swoją pociechę do domu.
Tę wspaniałą informację podał Grzegorz Schreiber, marszałek województwa łódzkiego.
Przypomnij sobie o… 86-LETNI DZIADEK NAUCZYŁ SIĘ ROBIĆ NA DRUTACH, ŻEBY WYKONYWAĆ CZAPKI DLA WCZEŚNIAKÓW
Jak informował portal Życie: LARA GESSLER ZOSTANIE MAMĄ. PODZIELIŁA SIĘ SWOIM SZCZĘŚCIEM Z FANAMI
Portal Życie pisał również o… KAROL STRASBURGER I MAŁGORZATA WEREMCZUK W PRYWATNEJ ROZMOWIE O UCZUCIACH. ZDRADZAJĄ SWOJE NAJSKRYTSZE TAJEMNICE