Od 8 stycznia 2020 roku e-recepty mają zastąpić tradycyjne papierowe wykazy medykamentów. Zmiana ma być obligatoryjna i jest wynikiem długo zapowiadanej przez Ministerstwo Zdrowia cyfryzacji.
Niedługo, oprócz e-recept dostępne mają być także e-skierowania. Ponadto, w 2021 roku lekarze będą zobowiązani do prowadzenia elektronicznej dokumentacji pacjenta. Takie zmiany mają ulatwić funkcjonowanie słuzby zdrowia.
Czy rzeczywiście będzie to sporym ułatwieniem, czy wręcz przeciwnie?
E-recepty będą zapewne zdecydowanym ułatwieniem dla aptekarzy. Czytelne i przejrzyste nazwy leków zapobiegną pomyłkom i przede wszystkim usprawnią pracę farmaceutów. Żaden z nich nie będzie już musiał głowić się nad specyficznym charakterem pisma lekarza.
Z kolei pacjenci, nie będą się musieli martwić o to, by pamiętać o zabraniu recepty do apteki. W przyszłym roku, by wykupić lek wystaczy podanie PESEL-u i PIN-u, który każdy pacjent będzie otrzymywał mailowo lub sms'owo.
Dodatkowo, każdy, kto korzysta z Indywidualnego Konta Pacjenta będzie mógł dokładnie sprawdzić, w jaki sposób przyjmować określony lek.
Jednak wprowadzenie e-recept może też nieść za sobą spore utrudnienia. Szczególnie na samym początku roku, tuż po wprowadzeniu zmian. W rozmowie z portalem "Onet.pl" tak zmianę komentuje farmaceuta Marcin Piątek:
"Generalnie e-receptę oceniam bardzo dobrze. Uważam, że to świetne narzędzie i w przyszłości stanie się dużym udogodnieniem. Natomiast w tym momencie problemem jest dynamicznie zmieniające się prawo. Często pojawiają się nowelizacje przepisów dotyczących e-recept. Nowelizacjami gasi się kolejne pożary. W związku z tym panuje zamęt. Pojawiają się problemy z powiązaniem treści recept i ich warstwy elektronicznej, np. zaordynowany lek zaczytuje lek B lub lek A, ale w innej dawce/wielkości opakowania. Trudności sprawiają też e-recepty z recepturą. "
Na problemy w systemie e-recept zwraca też uwagę Naczelna Izba Aptekarska:
"Część z nich przepuszcza błędy, które stanowią przeszkodę do realizacji e-recept, np. niewłaściwe dawkowanie leku, lek refundowany, który refundowany nie jest, brak kompletnych danych pacjenta (np. PESEL). Farmaceuta nie może zrealizować takiej recepty, a pacjent musi ponownie umówić się na wizytę lekarską, podczas której otrzyma prawidłowy dokument."
Czy tradycyjne recepty całkowicie znikną w styczniu?
Warto pamiętać, że wraz z 8 stycznia nie znikną papierowe recepty. Organizacja elektronicznych systemów i uczenie pacjentów korzystania z nich zajmie zapewne trochę czasu. Lekarze nie zrezygnują więc od razu z papierowych wykazów.
Jak dodaje Marcin Piątek:
"Recepty papierowe nie znikną z dniem 8 stycznia. To data graniczna – wtedy system e-recept powinien ruszyć pełną parą. Ale najprawdopodobniej nie wszyscy lekarze będą podłączeni do systemu i być może z tego tytułu będą sypały się na nich kary. Poza tym ustawa zakłada wyjątki, są nimi m.in. recepty dla rodziny i dla lekarzy, recepty weterynaryjne, recepty wystawiane na wizytach domowych."
Warto sobie przypomnieć...RZĄD ZNALAZŁ JEDNAK PIENIĄDZE NA TRZYNASTĄ EMERYTURĘ? JEST TERMIN WYPŁATY ŚWIADCZENIA
Portal "Życie" pisał: RUSZYŁ NABÓR WNIOSKÓW W PROGRAMIE SENIOR PLUS. DO KIEDY APLIKOWAĆ I CZY WARTO WZIĄĆ W NIM UDZIAŁ
Informował również...LIKWIDACJA OFE. CO TERAZ, ZUS CZY IKE. TERMIN SKŁADANIA DECYZJI ZBLIŻA SIĘ WIELKIMI KROKAMI