Protest odbył się w niedzielę o 12.30 przed budynkiem kurii w Oliwie. Wszystko po to, by nagłośnić niepokojące doniesienia o dręczeniu księży przez metropolitę gdańskiego arcybiskupa Sławoja Leszka Głódzia. Ale to nie koniec zarzutów.

Protest zorganizowały osoby prywatne, wierni, którzy mają dość opisywanych w mediach skandali związanych z arcybiskupem Sławojem Leszkiem Głódziem. Ostatnio była mowa o mobbingu wobec księży. Wierni mają też żal, że metropolita gdański milczy i nie podejmuje żadnych działań np. w sprawie pedofilii w kościele. Chcą też wyrazić swoje poparcie dla kapłanów, którzy mieli być ofiarami mobbingu. Wszyscy skrzyknęli się poprzez Facebooka.

Pomimo, iż w proteście udział wzięło kilkaset osób, nikt z kościelnych hierarchów nie wyszedł do protestujących. Ponadto brama i okna kurii były szczelnie zamknięte.

Solidaryzujemy się z ofiarami molestowania w kościele i kapłanami, którzy są prześladowani przez obecnego arcybiskupa – mówi Faktowi Justyna Zorn, jedna z organizatorek akcji. – Czara goryczy się przelała, dlatego tu jesteśmy. Jestem tutaj, żeby wyrazić też swoje wsparcie dla osób pokrzywdzonych, dla ofiar pedofili, żeby im pokazać że nie tylko się o nich modlimy, ale będziemy za nimi stali murem.

Hierarchia czyli biskupi i my wszyscy jesteśmy kościołem, my wierzący w Jezusa Chrystusa jesteśmy kościołem i oczekujemy od arcybiskupa szacunku i do nas i do księży. Niestety, kilkakrotnie będąc na uroczystości z udziałem arcybiskupa czułam, że on nie szanuje mnie jako katoliczki, że on czuje się ponad ponad nas wszystkich, a my wobec Jezusa jesteśmy wszyscy równi – mówią Katarzyna Bramska i Barbara Łosik, które wzięły udział w proteście przed kurią w Gdańsku.

To nie wszystko, wierni zarzucają też arcybiskupowi życie ponad stan. Mieszka jak bogacz w wyremontowanej siedzibie na gdańskiej Oruni, jeździ limuzyną, a do tego ma pokaźną emeryturę generalską. Już wiadomo, że emeryturę – na którą może przejść w przyszłym roku – spędzi w rodzinnej wsi Bobrówka, gdzie czeka na niego posiadłość mająca ponad 20 hektarów. Jej centrum stanowi pałac z marmurowymi podłogami, pozłacanymi meblami i mnóstwem ozdób, m.in. żyrandolami z poroży jeleni.

W przyszłym roku metropolita gdański skończy 75 lat, a to oznacza, że będzie już mógł przejść na emeryturę. Protestujący mają nadzieję, że ich dezaprobata dla arcybiskupa trafi do papieża Franciszka, a ten podejmie stosowne kroki i usunie kapłana z urzędu zanim ten osiągnie wiek emerytalny.

W Gdańsku, podczas protestu padły bardzo ważne słowa: – Módlmy się wszystkie ofiary pedofilii w gdańskiej diecezji, żeby otrzymały współczucie i zadośćuczynienie [..] Módlmy się za wiernych i księży z Gdańska, aby nikt z nich nie czuł się samotny i opuszczony w swoim cierpieniu.

Nie wypowiedział ich jednak w Katedrze Oliwskiej abp Sławoj Leszek Głódź, ale osoba świecka. Zygmunt Żmuda Trzebiatowski, wierny z Gdyni.

Powstała również petycja w sprawie odwołania metropolity gdańskiego. Więcej szczegółów znajdziesz tutaj: CZYŻBY PASTERSKA WŁADZA ARCYBISKUPA GŁÓDZIA DOBIEGAŁA DO KOŃCA? WIERNI ORAZ KAPŁANI PROSZĄ PAPIEŻA FRANCISZKA O ODWOŁANIE METROPOLITY GDAŃSKIEGO!

Coraz więcej turystów w Czarnobylu! Więcej pisaliśmy o tym tutaj: STREFA WYKLUCZENIA PRZYCIĄGA TURYSTÓW. W TYM ROKU POBILI REKORD

Piotr Otto