Jak przypomina serwis „Super Express”, za nami półfinał Eurowizji. Na scenie pojawiła się Justyna Steczkowska, która zrobiła prawdziwe show. Występ diwy ocenił Marek Sierocki. Ekspert nie gryzł się w język. Poznajcie szczegóły!
Justyna Steczkowska dała popis
Justyna Steczkowska wystąpiła w trakcie pierwszego półfinału Eurowizji. To nie był pierwszy występ na konkursowej scenie. Steczkowska debiutowała na Eurowizji trzy dekady temu. Artystka nie ukrywała, że powrót do eurowizyjnych zmagań jest dla niej wielkim i ekscytującym wydarzeniem.
Marek Sierocki ocenił występ polskiej reprezentantki w rozmowie z portalem „Pudelek”. Ekspert muzyczny przyznał, że show, jakie zrobiła Steczkowska „wbił go w fotel”.
„I piosenka, i w ogóle wszystko- całość. Świetnie zaśpiewała Justyna. To było doskonale przygotowane. Szacun dla Jacka Dybowskiego, który to reżyserował, realizacyjnie, na najwyższym, światowym poziomie. Tancerze — super. Takie trendy w tańcu, w ruchu scenicznym, jakie są wśród największych gwiazd na świecie. I myślę, że ten występ przejdzie do historii” - powiedział Sierocki.
Justyna Steczkowska w finale!
Justynie Steczkowskiej udało się przejść do finału Eurowizji. "Dziękuję z głębi mojego serca za wsparcie" — zwróciła się do fanów tuż po ogłoszeniu wyników. Gratulacje do artystki popłynęły również od Michała Szpaka, który także reprezentował Polskę na konkursie.
W mediach społecznościowych artysta zamieścił wiadomości, jakie wymienił z Justyną Steczkowską. W wiadomości prywatnej napisał artystce aby ta "rozwaliła" konkurencję na Eurowizji. Steczkowska odpisała, że „rozwaliła co się dało”. Tę wymianę zdań zobaczycie tutaj.
Półfinałowy występ Justyny Steczkowskiej rozpalił nadzieję fanów w Polsce, którzy mają nadzieję, że artystka może powalczyć o najwyższe lokaty.
To też może cię zainteresować: Mieszko R. może nie ponieść kary. Ekspert zabrał głos
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Obok grobu Tomasza Jakubiaka pojawił się niezwykły przedmiot. Wzruszająca zawartość
O tym się mówi: Polski duchowny poznał Leona XIV. Oto co nowy papież sądzi o Janie Pawle II