Barbara Kurdej-Szatan z przytupem wrócił do Telewizji Polskiej, gdzie prowadzi program "Cudowne lata". Jak podaje portal "Pomponik", to wymagało od niej przeorganizowania codzienności. Aktorce nie jest łatwo pogodzić pracę z obowiązkami domowymi, tym bardziej że wszystkie spadły na jej głowę.
Barbara Kurdej-Szatan w nowej roli
Barbara Kurdej-Szatan ma za sobą debiut w programie "Cudowne lata". Po emisji pierwszego odcinka w sieci pojawiło się wiele wpisów, w których krytykowano dobór gości, wytykały wpadki produkcji i chaos panujący w studiu.
Sporo nieprzychylnych komentarzy z pewnością nie zadowolą Basi Kurdej-Szatan. To jednak niejedyne zmartwienie, jakie ma teraz na głowie aktorka. Wszystkie domowe obowiązki i opieka nad dziećmi spadła teraz na barki Kurdej-Szatan.
Wszystko w związku z wyjazdem męża.
Barbara Kurdej-Szatan musi wszystkim zająć się sama
W rozmowie z portalem "Jastrząb Post" aktorka przyznała, że jej mąż w związku z obowiązkami zawodowymi wyjechał do Katowic. W związku z tym Barbara Kurdej-Szatan ma pełne ręce roboty. "Odwożę dzieci, ogarniam dom" - przyznała prowadząca "Cudowne lata".
Okazuje się, że sytuacja mocno daje się Kurdej-Szatan we znaki i nie zawsze jest w stanie wywiązać się ze wszystkich obowiązków. Zdradziła, że brakuje jej czasu m.in. na działania w mediach społecznościowych.
"Nie nadążam, jestem w różnych miejscach, potem mam sobie zmontować rolkę na Instagram i coś wrzucić, i nic nie wrzucam, bo nie mam na to czasu, bo muszę zająć się dziećmi, praniem, itd." - powiedziała wyraźnie przejęta aktorka.
Spodziewaliście się tego?
To też może cię zainteresować: Potwierdziły się plotki na temat Barbary Kurdej-Szatan. Zdradziła, dlaczego odrzuciła propozycję
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. "Moja teściowa obwinia moją mamę, że nie dopilnowała jej rozpasanej córki": Uważa, że to jej obowiązek opiekować się córką swatów
O tym się mówi: Córka Ewy Błaszczyk zdobyła się na szczere wyznanie. Opowiedziała o trudnych doświadczeniach i przyszłości