Jak informuje portal "Pomponik", nie żyje David McCallum. Przez ponad dwie dekady występował w popularnym serialu "NCIS". Jego śmierć to ogromny cios nie tylko dla jego bliskich, czy współpracowników, ale także dla fanów z całego świata. Zaledwie przed kilkoma dniami obchodził swoje 90. urodziny.
Nie żyje David McCallum
David McCallum odszedł niespodziewanie w poniedziałek 25 września. Zaledwie kilka dni wcześniej aktor obchodził swoje 90. urodziny. Informację o śmierci aktora przekazała staja CBS, publikując oświadczenie jednego z synów McCalluma.
"Był najmilszym, najfajniejszym, najbardziej cierpliwym i kochającym ojcem" - wspominał aktora jego syn Peter, dodając, że ojciec zawsze na pierwszym miejscu stawiał potrzeby swojej rodziny, przedkładając je nad siebie.
Z doniesień medialnych wynika, że McCallum zmarł z przyczyn naturalnych w szpitalu prezbiteriańskim w Nowym Jorku. Do ostatnich chwil aktorowi mieli towarzyszyć jego najbliżsi.
Kim był David McCallum?
David McCallum urodził się 19 września 1933 roku w Szkocji. Swoją przygodę zagrał od podkładania głosu pod różne postaci w słuchowiskach radia BBC. Jego charakterystyczny głos sprawił, że z dubbingiem związany był praktycznie do końca swoich dni.
Na srebrnym ekranie pojawił się po raz pierwszy w latach 50. ubiegłego wieku. Grał w "Wielkiej ucieczce" i "The Man from U.N.C.L.E.". Ostatni z wymienionych tytułów był tym, który przyniósł aktorowi największą rozpoznawalność, choć początkowo jego bohater miał mieć charakter epizodyczny. Z czasem stał się jednym z dwóch głównych postaci produkcji.
Później kariera McCalluma znacznie zwolniła, ale nigdy się nie zakończyła. Przez ponad dwie dekady występował w serialu "Agenci NCIS", gdzie wcielał się w postać dość ekscentrycznego lekarza sądowego, który pomagał agentom w rozwiązywaniu nawet najtrudniejszych spraw kryminalnych.
Rodzinie, bliskim i przyjaciołom zmarłego Davida McCalluma składamy wyrazy współczucia.
To też może cię zainteresować: