Beata Kozidrak to z pewnością jedna z najdłużej działających w Polsce wokalistek. Zeszłego roku praca zawodowa i kariera Beaty Kozidrak trochę utknęła w ślepym zaułku, gdyż przytrafiło się jej przyłapanie przez funkcjonariuszy policji podczas jazdy na "podwójnym gazie" ulicami Warszawy.
Beata Kozidrak wraca do "muzycznego siodła"?
Gdy wyszło na jaw zatrzymanie przez policję, a media rozdmuchały to na skalę ogólnopolską, fala hejtu i potwornej krytyki wylała się na Beatę Kozidrak niczym średniowieczne pomyje wylane z okna prosto na ulicę. Internetowe przeprosiny wokalistki nie pomogły, a wręcz zaostrzyły krytykę, na czele z licznymi memami.
W czasie "Sylwestra Szczęścia" w Polsacie mogliśmy ją zobaczyć pierwszy raz od wyjścia na jaw owej afery. Najwyraźniej jej lęk przed reakcją publiczności był nieuzasadniony, gdyż publiczność przyjęła ten występ z entuzjazmem. Przypuszczalnie ta reakcja ośmieliła Beatę Kozidrak, gdyż ta postanowiła iść o kilka kroków dalej.
Na swoim facebookowym profilu obwieściła przed momentem, że rozpoczyna trasę koncertową. Będzie ona poświęcona Krzysztofowi Krawczykowi, a patronować temu będą wdowa po artyście i jego były menadżer - Wykonam największe przeboje Krzysztofa Krawczyka wraz z Royal Symphony Orchestra i innymi artystami. Krzysztof był wspaniałym wokalistą i inspiracją dla mnie. Dlatego bardzo cieszę się, że mogę wykonać jego utwory i być częścią tego wydarzenia - przekonuje Beata. Na opublikowanym plakacie widnieje jak byk, iż każdy z koncertów odbywać się mają pod patronatem Ewy Krawczyk i Andrzeja Kosmali.
O tym się mówi: Ewa Bilan-Stoch przyznała się do ważnej rzeczy. Jaki temat poruszyła żona Kamila Stocha
Zerknij też tutaj: Dobre wieści dla fanów "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Stacja TVN ma w zanadrzu sporą niespodziankę. O co chodzi
Nie przegap tego: W sieci znalazło się nagranie z "The Voice of Senior". Sceny zza kulis show zdradzają całą prawdę o relacji Marty Manowskiej i Rafała Brzozowskiego