Polski aktor zmarł po długiej, męczącej chorobie. Z publikacji jego współpracowników i bliskich przyjaciół wynika, że cierpiący na nieuleczalną chorobę artysta odszedł wciąż walcząc o życie. Do ostatniej chwili swojego istnienia otaczający go ludzie dostrzegali w nim spokój i siłę nawet wówczas, gdy śmierć odebrała mu ukochaną żonę.

Przyjaciele wzruszeni postawą zmarłego aktora i jego filmowym przesłaniem

Maciej Englert na stronie Teatru Współczesnego opublikował swoje słowa podziwu dla siły, odwagi i spokoju Jana Pęczka, który z pokorą przyjmował nawet najcięższe do zniesienia ciosy od losu - (...) w ostatnich miesiącach zmagań z, jak się okazało nieuleczalną chorobą, potem z niespodziewaną śmiercią żony, jego siła budziła najwyższy podziw i szacunek. Trudno przyjąć wiadomość o śmierci Przyjaciela, nawet jeśli była spodziewana i była wybawieniem, a Jasiek nie miał wrogów.

Współpracownicy zmarłego aktora z muzeum Leśniczówka Pranie również we wzruszających słowach pożegnali swojego przyjaciela, który chwilę przed pójściem do szpitala, nagrał wideo ze swoją interpretacją wiersza Kamila Ildefonsa Gałczyńskiego "Księżyc z papierosem". Jego głos opisali jako ciepły, który cudownie wydobywał nuanse frazy poetyckiej.

Widzieli w nim czułego, ciepłego człowieka. W swoim osobistym pożegnaniu pracownicy Leśniczówki opisali też ostatni okres życia Jana Pęczka, wspominając o wzruszającym nagraniu, które znalazło się w filmotece muzealnej. Okazuje się, że owy film powstał tuż przed tym, gdy w kwietniu aktor trafił nagle do szpitala - W kwietniu, tuż przed pójściem do szpitala przesłał nam jeszcze swoją interpretację wiersza Gałczyńskiego "Księżyc z papierosem" do muzealnej filmoteki. Przypominamy dzisiaj to nagranie - czytamy we wspomnieniach.

YouTube/Leśniczówka Pranie

Co o tym sądzicie?

O tym się mówi: Rządowe Centrum Bezpieczeństwa alarmuje. Nadciągają silne burze z gradobiciem nad niemal całą Polskę. Będzie bardzo niebezpiecznie

Zerknij też tutaj: „Rolnik szuka żony”: Anna Bardowska postanowiła pokazać swoim fanom coś nietypowego. Wybrała się na budowę nieukończonego domu. Jest kompletny plan