Książki w naszym kraju niestety nie należą do najtańszych. Znają ten problem wszyscy ci, którzy uwielbiają regularnie zapełniać swoje domowe biblioteczki. Mimo tego, sprzedaż książek utrzymuje się na stałym poziomie.
Z kolei statystyki czytelnictwa w Polsce nie są obiecujące. Wciąż w naszym kraju są osoby, które nie sięgnęły nawet po jedną książkę w ciągu roku. Czy jest to wynik cen egzemplarzy, czy po prostu tego, iż czytanie papierowych lektur odchodzi do lamusa?
Pojawia się zatem pytanie, ile autorzy książek w Polsce mogą zarobić? Odpowiedź jest prosta. Zyski ze sprzedaży książek wcale nie są małe. Dane przedstawiające ranking najlepiej zarabiajacych pisarzy w naszym kraju przedstawił ostatnio tygodnik "Wprost".
I choć wielu zapewne wydaje się, że pierwsze miejsce na podium zajmuje nasza noblistka - Olga Tokarczuk to jednak jest ktoś, kto najpopularniejszą pisarkę ostatnich miesięcy zdecydowanie przebija.
Mianowicie pisarzem numer jeden jest Remigiusz Mróz. Podaje się, że autor sprzedał około 1,35 miliona książek, z czego mógł na tym zarobić ponad 1,8 mln złotych. Taki wynik nie dziwi tych, którzy siegają po lektury takie jak: "Kasacja", "Behawiorysta", czy "Nieodgadniona".
Drugie miejsce na podium zajmuje Blanka Lipińska, autorka książek "Ten dzień", czy "365 dni". Oszacowano, że pisarka sprzedała 668 tysięcy książek, na których zarobiła 958 tysięcy złotych.
Trzecie miejsce z kolei, należy do Olgi Tokarczuk. Noblistka sprzedała 496 tysięcy książek oraz powiększyła swoje dochody o 908 tysięcy złotych. Specjaliści oceniają, że do końca tego roku pisarka zdąży jeszcze wyprzedzić Blankę Lipińską.
Na kolejnych miejscach rankingu znalazły się m.in.: Marta Galewska-Kustra (571 928 egzemplarzy, 686 041,07 zł) oraz Anita Głowińska (1 107 424, 412 671,66 zł).
Warto sobie przypomnieć...HISTORIA EUGENIUSZA BODO, ARTYSTY, Z KTÓRYM ŚWIAT NIGDY SIĘ NIE POŻEGNAŁ. DZIENNIKARZE WSKAZUJĄ NA NOWE FAKTY
Portal "Życie" pisał o: ZNANY POLSKI AKTOR I KABARECIARZ STRACIŁ WZROK. CZY TO KONIEC JEGO KARIERY
Informował również: CZY TO KONIEC PERFECTU? "TRZEBA WIEDZIEĆ KIEDY ZE SCENY ZEJŚĆ"