Po dwóch kadencjach Krystyna Pawłowicz zegna się z Sejmem. Znamy plany na przyszłość byłej posłanki.
Krystyna Pawłowicz zdradziła dziennikarzom swoje plany na przyszłość.Po odejściu z Sejmu zamierza udać się na zasłużony urlop. W planach posłanka ma jedynie odpoczynek. Nie zamierza obejmować kolejnej państwowej funkcji.
Zobacz także: POLITYK PIS PODAŁ NA TWITTERZE DOKŁADNĄ LICZBĘ MANDATÓW… 12 GODZIN PRZED PKW
Pawłowicz udzieliła wywiadu na Sejmowym korytarzu. Pojawiła się na Wiejskiej w związku z dodatkowym, zarządzonym jeszcze przed końcem wyborów posiedzeniem. Polityczka, jak zwykle – kontrowersyjnie pożegnała się z dziennikarzami:
– Dam wam jeszcze popalić – odgrażała się w żartobliwy sposób Pawłowicz.
Całą sytuację uchwycił Roch Kowalski – reporter TOK FM. Nagranie możemy zobaczyć na jego profilu na Twitterze.
Zobacz także: CZY TO KONIEC PODKOMISJI SMOLEŃSKIEJ? NOWY POSEŁ MU NIE ODPUŚCI
Jeden z dziennikarzy spytał, czy posłanka planuje znaleźć się na liście kandydatów na Rzecznika Praw Obywatelskich. Okazało się to świetnym momentem na uszczypliwość w stronę Adama Bodnara, Pawłowicz stwierdziła, że jest to funkcja, która ze względu na konotację z wyżej wymienionym traci dla niej na atrakcyjności.
Na dowodzenia rzuciła dziennikarzom: „wszystkiego dobrego”.
Źródło: ”Pikio.pl”