Jak informuje serwis „Pomponik”, Beata Kozidrak szykuje się do wyjątkowego muzycznego zakończenia roku – najpierw zabłyśnie podczas koncertu kolęd, a później powita 2026 rok na scenie. Po burzliwych miesiącach, które nie raz trafiały do nagłówków mediów, piosenkarka zdecydowała się przerwać milczenie i szczerze opowiedzieć o tym, jak dziś radzi sobie z trudnościami. Jej wywiad dla „Halo tu Polsat” przyniósł fanom ulgę i nadzieję na spokojniejszy czas dla artystki.
Beata Kozidrak szczerze o swoim zdrowiu
Te święta zapowiadają się wyjątkowo nie tylko pod względem rodzinnego ciepła. 24 grudnia o 16:50 Polsat pokaże specjalny koncert kolęd, w którym obok Beaty Kozidrak wystąpią m.in. Justyna Steczkowska, Kayah i Sebastian Karpiel-Bułecka.
W przerwie od przygotowań do wydarzenia wokalistka udzieliła szczerego wywiadu, w którym opowiedziała, jak bardzo ceni sobie grudniowy czas, zwłaszcza po trudnych doświadczeniach zdrowotnych, które nauczyły ją doceniać każdą chwilę jeszcze mocniej.
„Dla mnie to będą niezwykłe święta, bo cieszę się, że jestem na tym świecie, po prostu (...) Bycie ze sobą, siła, która jest w nas, która może naprawdę wiele. Wszystko jest w głowie, wszystko jest w naszych sercach - wiele możemy, naprawdę wiele możemy" – powiedziała Beata Kozidrak, cytowana przez serwis „Pomponik”.
Beata Kozidrak wróciła do występów
Po uporaniu się z problemami zdrowotnymi Kozidrak wróciła do koncertowania. Wystąpiła również w „Tańcu z gwiazdami”, w którym nie tylko wybrzmiały jej największe przeboje, ale także gwiazda zasiadła w jury, zastępując Ewę Kasprzyk.
Beata Kozidrak nie zwalnia tempa i już szykuje się do powitania Nowego Roku w wielkim stylu. Gwiazda wystąpi podczas Sylwestrowej Mocy Przebojów 2025, a jej koncert na żywo będzie można oglądać w środę od godziny 19:45 w Polsacie. Fani mogą spodziewać się energetycznego show pełnego największych hitów i niezapomnianej muzycznej atmosfery, która pozwoli powitać 2026 rok w rytmie przebojów.
To też może cię zainteresować: Czekają nas wielkie zmiany w Kościele. Czy to koniec ze zbieraniem na tacę
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Choinkowe skarby z PRL wracają do łask. Kolekcjonerzy płacą setki złotych za jedną bombkę
O tym się mówi: Wrzuć to do zlewu i puść wodę. Ten trik odetka odpływ