Uwielbiany kucharz, juror kulinarnych programów i charyzmatyczna osobowość telewizyjna odszedł 30 kwietnia 2025 roku po długiej walce z rzadkim nowotworem. Teraz jego wieloletni przyjaciel i kolega z planu, Michel Moran, wraca pamięcią do wspólnych chwil.
Kariera przerwana przez chorobę
Tomasz Jakubiak był jednym z najbardziej rozpoznawalnych kucharzy w Polsce. Jego obecność na ekranach TVN, m.in. w programach „Dzień Dobry TVN” czy „MasterChef Nastolatki”, łączyła profesjonalizm z niezwykłą energią. Kiedy w 2024 roku usłyszał diagnozę – nowotwór rzadkiego typu – natychmiast rozpoczął walkę o życie.
Rodzina, przyjaciele i fani ruszyli z pomocą. Organizowano zbiórki, specjalne kolacje charytatywne, a sam kucharz wydał książkę, by zdobyć środki na leczenie w izraelskiej klinice. Niestety mimo ogromnego wsparcia i determinacji, choroba okazała się silniejsza.
Pożegnanie i symboliczny pogrzeb
41-letni kucharz zmarł 30 kwietnia 2025 roku, pozostawiając żonę i małego synka. Pogrzeb odbył się 13 maja w warszawskim kościele św. Ignacego. Zgodnie z jego wolą żałobnicy przyszli w kolorowych strojach, aby pożegnać go w duchu radości, a nie smutku.
W ostatniej drodze towarzyszyli mu najbliżsi oraz liczne grono przyjaciół z branży. Hołd oddali mu m.in. Daria Ładocha, Marzena Rogalska, Wojciech Modest Amaro, Ania Starmach i Michel Moran.
„To był przyjaciel bez bariery” – wzruszające wspomnienia Michela Morana
Michel Moran, z którym Jakubiak współpracował w „MasterChefie”, wspomina go jako człowieka pełnego życia i pasji. – „To był wulkan. Kiedy mówię o Tomku, serce dalej krwawi. Ale z uśmiechem przypominam, jak o 7:20 rano wpadał na plan pełen energii, a ja prosiłem: ‘Tomek, zamknij się, jeszcze nie piłem kawy’. To było piękne. To był przyjaciel bez żadnej bariery” – mówił w rozmowie z Andrzejem Sołtysikiem.
Dodał, że Jakubiak nie tylko zachwycał umiejętnościami kulinarnymi, ale przede wszystkim sercem. – „Był dobrym kucharzem, bardzo dobrym człowiekiem, najlepszym mężem i ojcem. Brakuje go” – podsumował Moran.
Dziedzictwo, które pozostanie
Choć od śmierci Jakubiaka minęło już kilka miesięcy, pamięć o nim wciąż jest żywa. Jego koledzy z branży często wracają do wspólnych chwil, a widzowie pamiętają go jako osobowość pełną ciepła, humoru i pasji do gotowania.
Tomasz Jakubiak na zawsze pozostanie częścią historii polskiej gastronomii. Dla wielu był nie tylko kucharzem, ale także inspiracją i przyjacielem.
To też może cię zainteresować: Lekarze ujawnili wyniki badań. Edyta Rynkowska zmagała się z tą samą chorobą, co Kamil Durczok. Oto jej objawy
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Polacy za granicą też mogą otrzymać wezwanie do wojska. Nowe przepisy dają taką możliwość