Decyzję o przyznaniu tego zaszczytnego wyróżnienia podjął prezydent Karol Nawrocki, podkreślając nieoceniony wkład Soyki w rozwój kultury i sztuki w Polsce.

Uroczystość pełna wzruszeń

Odznaczenie przekazał w imieniu prezydenta Szef Kancelarii Prezydenta RP, Zbigniew Bogucki, podczas mszy żałobnej w kościele pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Warszawie. To właśnie tam bliscy, przyjaciele oraz przedstawiciele świata muzyki i sztuki żegnali artystę, który odszedł nagle 21 sierpnia 2025 roku.

W trakcie ceremonii odczytano także list Karola Nawrockiego, skierowany do zgromadzonych. Prezydent podkreślił w nim, że Soyka był nie tylko wybitnym muzykiem i kompozytorem, ale także człowiekiem pełnym ciepła i skromności, którego osobowość na zawsze pozostanie w sercach Polaków.

„Trudno mówić o Nim w czasie przeszłym”

W swoim liście prezydent zaznaczył, że Soyka zmarł w symbolicznych okolicznościach – przygotowując się do kolejnego koncertu. To, jak stwierdził Nawrocki, najlepiej oddaje jego charakter i oddanie muzyce.

„Miliony słuchaczy Stanisława Soyki czuły, że mają do czynienia z mądrym, dobrym człowiekiem. Wielkim, a zarazem skromnym. (…) Zawsze miał coś nowego, inspirującego do przekazania. I to jedno się nie zmieni – zostanie wśród nas dzięki swojej muzyce” – napisał prezydent.

Dorobek, który pozostanie na zawsze

Soyka, uznawany za jedną z ikon polskiej sceny muzycznej, przez dekady zachwycał publiczność swoim niepowtarzalnym głosem, jazzowym brzmieniem i wyjątkową wrażliwością. Utwory takie jak „Tolerancja” czy „Cud niepamięci” weszły na stałe do historii polskiej muzyki, stając się hymnami pokoleń.

Przyznanie odznaczenia przez głowę państwa było wyrazem uznania dla twórczości artysty, który potrafił łączyć muzykę z głębokim przekazem, a swoją działalnością wpisał się w najważniejsze karty polskiej kultury.

To też może cię zainteresować: Ekspertka zabrała głos na temat Marty Nawrockiej. Takich słów mało kto się spodziewał ze strony Ireny Kamińskiej-Radomskiej

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Urodzeni w te dni często cierpią w miłości. Numerolodzy nie mają wątpliwości