„Sanatorium miłości” to jeden z ulubionych programów wielu widzów. Fani miłosnego show wyczekują kolejnych informacji na temat kolejnego sezonu, choć jeszcze trwa obecna seria. Jak wskazuje „Pomponik”, TVP potwierdziło, że będziemy mieli okazję znów oglądać kuracjuszy. Co dokładnie wiadomo?
Fani czekają na kolejny sezon
„Sanatorium miłości” zagościło w TVP w 2019 roku i z miejsca podbiła serca widzów, którzy z niecierpliwością wyczekują informacji na temat kolejnych edycji. Aktualnie fani miłosnego show mają okazję oglądać jego 7. odsłonę.
Produkcja przyciąga przed ekrany sporą widownię, nic więc dziwnego, że Telewizja Polska nie zamierza rezygnować z jej realizacji. Z danych przekazanych przez Nielsen Media średnia widownia przy pierwszym i drugim odcinku wyniosła 1,6 mln.
Jak przekazuje „Pomponik”, powołując się na oświadczenie biura prasowego TVP, kolejna odsłona „Sanatorium miłości” zagości na antenie stacji w 2026 roku. Samotni seniorzy, którzy ukończyli 60 lat, mogą już zgłaszać się do kolejnej edycji.
Marta Manowska zachowała posadę
Kiedy „Sanatorium miłości” debiutowało w ramówce TVP, to Marcie Manowskiej powierzono prowadzenie programu. Już wtedy cieszyła się ogromną sympatią ze strony widzów, którzy znali ją już z programu „Rolnik szuka żony”.
Mało kto wyobraża sobie, że ktokolwiek mógłby ją zastąpić w roli gospodyni „Sanatorium miłości”. Był jednak czas, kiedy jej sytuacja była niepewna. Mowa o okresie, w którym na Woronicza zmieniły się władze. Sama Manowska nie ukrywała, że brała wówczas pod uwagę różne możliwe scenariusze.
„"Nie czuję lęku. Ja zawsze uważam, że zmiana to jest szansa, więc dwutorowo podchodzę do tego tematu. Bardzo cenię sobie te programy i bardzo chciałabym robić je dalej, bo wszystko to, co robię, mnie wzbogaca. Natomiast znam swój potencjał i bardzo chcę go wykorzystywać" – zdradziła w rozmowie z „Plejadą”, kiedy w TVP odbywały się zwolnienia i zmiany.
To też może cię zainteresować: Maciej Kurzajewski pożegnał się z "Tańcm z gwiazdami". Jego partnerka nie była w stanie powstrzymać łez
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Sandra Kubicka potwierdziła to, o czym mówiono już dawno. Wniosła pozew do sądu
O tym się mówi: Księżna Kate triumfalnie wróciła po chorobie. Pierwsze tak ważne wystąpienie od dwóch lat