Niektóre banknoty, które nosimy w portfelu, mogą skrywać prawdziwe skarby. Kolekcjonerzy i numizmatycy często poszukują niepozornych pieniędzy, które – dzięki pewnym wyjątkowym cechom – mogą być warte znacznie więcej, niż ich nominalna wartość. Dlatego warto dokładnie przejrzeć swoją gotówkę, bo może się okazać, że jesteśmy w posiadaniu prawdziwej perełki.
Numizmatyka w Polsce przeżywa swój renesans, a szczególnie zyskowna staje się sprzedaż rzadkich banknotów. Serwisy aukcyjne notują coraz więcej ofert kupna i sprzedaży wyjątkowych pieniędzy. Jak się okazuje, istnieje kilka kluczowych czynników, na które kolekcjonerzy zwracają szczególną uwagę, informuje Goniec.
Wartość banknotu zależy nie tylko od jego wieku, ale przede wszystkim od jego stanu zachowania. Pieniądze papierowe są wyjątkowo delikatne i podatne na uszkodzenia, co sprawia, że te zachowane w idealnym stanie są prawdziwymi rarytasami. Jednak to nie wszystko. Numery seryjne odgrywają tu kluczową rolę.
Ekspert w dziedzinie wyceny banknotów, Damian Marciniak, wyjaśnia, że nie każdy nietypowy numer seryjny zwiększa wartość banknotu. Szczególnym zainteresowaniem cieszą się banknoty o numerach seryjnych, które tworzą wyjątkowe kombinacje. Przykłady takich numerów to te składające się z samych powtarzających się cyfr, np. 3333333 czy 4444444, ale także numery seryjne będące ciągiem cyfr, takie jak 1234567 lub 8765432, czy lustrzane odbicia, np. 1145411.
Wartość banknotów może także wzrosnąć, jeśli numer seryjny jest wyjątkowo krótki.
„Jednocyfrowe lub maksymalnie dwucyfrowe numery banknotów w idealnym stanie mogą osiągać zawrotne ceny. Nawet jeśli banknot jest pognieciony, ale posiada numer zaczynający się od kilku zer i jednej końcowej cyfry, może być on bardzo cenny” – tłumaczy Damian Marciniak w rozmowie z Onetem.
Jednym z najbardziej pożądanych banknotów wśród kolekcjonerów jest ten o nominale 50 zł z serii zastępczej YA, który pochodzi z emisji od 1994 roku. Takie banknoty są prawdziwą rzadkością na rynku. Przykładem jest 50 zł z numerem seryjnym YA0000589, który był dostępny w Domu Aukcyjnym Gabinet Numizmatyczny za imponującą sumę 27 tysięcy złotych. Choć banknot nie znalazł wtedy nowego właściciela, jego wartość i wyjątkowość pozostają niezaprzeczalne.
Nie tylko banknoty o nominale 50 zł cieszą się zainteresowaniem. Kolekcjonerzy chętnie poszukują także tych o nominałach 10, 20 czy 200 zł, jeśli ich numery seryjne spełniają odpowiednie kryteria.
Dla wielu z nas banknoty to zwykły środek płatniczy, ale dla pasjonatów numizmatyki mogą być one prawdziwym skarbem. Warto poświęcić chwilę na dokładne przejrzenie posiadanej gotówki – nigdy nie wiadomo, czy wśród codziennych banknotów nie kryje się rzadki okaz, który znacznie przewyższa swoją nominalną wartość.
To też może cię zainteresować: Z życia wzięte. "Mąż zostawił mnie dla mojej koleżanki": Teraz proponują, żebym została chrzestną
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Dziennikarka ujawnia zarobki w TVP. W tle kontrowersje z Danutą Holecką