Małgorzata Tomaszewska to jedna z najbardziej rozpoznawalnych dziennikarek w Polsce, która przechodzi obecnie przez okres pełen zmian i wyzwań. Kilka miesięcy temu prezenterka po raz drugi została mamą, co wprowadziło nową dynamikę w jej życiu rodzinnym. W wywiadzie dla Pudelka Tomaszewska opowiedziała, jak odnajduje się w roli podwójnej mamy oraz o swoich zawodowych planach. Padły także zaskakujące słowa na temat jej ślubu z partnerem, Robertem.
Ten rok przyniósł dla Małgorzaty Tomaszewskiej wiele emocjonujących momentów, zarówno w sferze zawodowej, jak i osobistej. Po głośnym rozstaniu ze stanowiskiem prowadzącej program "Pytanie na Śniadanie", dziennikarka skupiła się na rodzinie i oczekiwaniu na narodziny swojego drugiego dziecka, córeczki Luizy. Jak wyznała, macierzyństwo przyniosło jej wiele radości, ale jednocześnie codzienność z dwójką dzieci, w tym siedmiomiesięcznym maluszkiem i siedmiolatkiem, stawia przed nią wiele wyzwań, informuje Pudelek.
W rozmowie z Pudelkiem Tomaszewska przyznała, że mimo ogromnego zaangażowania w życie rodzinne, zaczyna tęsknić za pracą w mediach. Zdradziła, że powoli myśli o powrocie do zawodowych obowiązków i zastanawia się nad przyszłością. Pojawiły się plotki, jakoby dziennikarka miała dołączyć do ekipy "Halo tu Polsat", jednak sama Tomaszewska pozostawiła te spekulacje bez jednoznacznej odpowiedzi.
– "Co będzie, to zobaczymy. Ta przyszłość nie jest jeszcze napisana, więc niczego nie mogę potwierdzić, ani zaprzeczyć" – stwierdziła tajemniczo.
Jednym z najbardziej interesujących wątków poruszonych w wywiadzie był temat trzeciego ślubu Tomaszewskiej. Choć w czerwcu tego roku przyjęła oświadczyny swojego partnera Roberta, jak sama przyznała, ślubne plany nie znajdują się teraz na pierwszym miejscu. Zaskakująco wyznała, że nie myśli o ceremonii i woli skupić się na bieżących obowiązkach związanych z wychowywaniem dzieci.
– "Nie szykujemy się [do ślubu]. Szczerze mówiąc, nawet o tym nie myślę. Przy siedmiomiesięcznej córce i siedmiolatku, który właśnie rozpoczął szkołę, mamy pełne ręce roboty" – wyznała dziennikarka.
Prezenterka podkreśliła również, że nie ma wielkich marzeń związanych z organizacją ślubu czy ceremonii, co może zaskoczyć wielu jej fanów, oczekujących romantycznych planów na przyszłość.
Mimo że Tomaszewska obecnie koncentruje się na rodzinie, nie wyklucza, że wkrótce powróci na telewizyjne ekrany w pełnym wymiarze. Tymczasem fani prezenterki z niecierpliwością czekają na kolejne informacje dotyczące jej życia zawodowego i osobistego, wiedząc, że Małgorzata Tomaszewska zawsze potrafi zaskoczyć.
To też może cię zainteresować: Z życia wzięte. "Żona siedziała przy trumnie męża": Kiedy zamykano wieko, kobieta wstała i powiedziała "poczekajcie chwilę"
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. "Bezczelność mojego zięcia nie mieści mi się w głowie": Zażądał ode mnie trzypokojowego mieszkania, a sam tylko leży na kanapie