- Wszystko wszędzie porozrzucane, naczynia nieumyte od rana, pranie kwaśnieje w pralce, było prane wczoraj i nikt nie pofatygował się, żeby je rozwiesić. Nie mówię nawet o zabawkach, muszę po nich stąpać na każdym kroku...
Przyszłam, zapukałam do drzwi — nikt nie otworzył, zadzwoniłam dzwonkiem — a ona spała, widzisz! Dziecko zasnęło w ciągu dnia, a ona razem z nim.
Córka Oliwii, ma dwadzieścia siedem lat, od dawna jest mężatką, jest już matką dwuletniej córki, mieszka oddzielnie od rodziców, jest w pełni utrzymywana przez męża i nie oczekuje ani nie prosi o pomoc. Sama radzi sobie z dzieckiem, babcia przychodzi do wnuczki tylko po to, by raz na dwa miesiące pobawić się.
Jednocześnie Aneta jest pewna, że jeśli coś pójdzie nie tak w jej życiu, jej matka będzie wspierać, chronić, da dach nad głową i ostatnie swoje pieniądze. Jednak gdy Aneta dobrze sobie radzi, jej matka jest ciągle niezadowolona. Sen w ciągu dnia stał się przeszkodą. Aneta ma trudną córkę — nerwową, pobudliwą, wciąż często budzącą się w nocy. Oczywiście teraz jest o wiele łatwiej niż wtedy, gdy była niemowlęciem. Niemniej jednak Aneta nadal musi wstawać kilka razy w nocy, podawać córce wodę i ponownie ją kłaść.
Dlatego młoda matka przystosowała się do spania z dzieckiem w ciągu dnia - w pierwszych dniach po szpitalu położniczym po prostu nie dało się inaczej przetrwać, a nawet teraz bardzo to pomaga. Sprzątanie i mycie można wykonać później. Ale odpoczynek - tylko wtedy, gdy masz taką możliwość.
Poza tym, córka śpi o wiele lepiej z mamą, a to jest klucz do dobrego nastroju dziecka wieczorem. Mamie Anety się to nie podoba. Fizycznie irytuje ją ten nawyk - jak zdrowy dorosły może zasnąć w biały dzień? Dobrze z noworodkiem, ale teraz? Nie masz nic do roboty? Rozejrzyj się, pozmywaj naczynia, powieś pranie, ile jest takich zajęć? Spanie w ciągu dnia nie wchodzi w rachubę!...
Prawie wszystkie pracujące kobiety po zmianie idą do kuchni, gotują i smażą jedzenie na jutro do północy i śpią pięć godzin dziennie, a Aneta śpi bez wyrzutów sumienia codziennie po dwie godziny i nie widzi w tym nic strasznego. Młoda mama uważa, że seniorka jej zazdrości, gdyż w czasach jej młodości, zwyczajnie kobiety nie miały możliwości ucięcia sobie drzemki w ciągu dnia.
Zerknij: Z życia wzięte. "Dowiedziała się, że wnuk chce ją eksmitować": Natychmiast sprzedała mieszkanie
Nie przegap: Ruszyła zbiórka dla synów Izabeli Kaczyńskiej-Gontarz. Dziennikarka odeszła po ciężkiej chorobie