Danuta Holecka i jej bliscy przeżywają trudny okres. W miniony poniedziałek dziennikarka i jej mąż pochowali jednego ze swoich synów. Jak przypomina portal "Super Express", Julian Dunin-Holecki zmarł w wieku zaledwie 31 lat. Na temat śmierci syna koleżanki zabrała głos Anna Popek.
Anna Popek zabrała głos
Anna Popek była jedną z uczestniczek pogrzebu Juliana Dunina-Holeckiego, który odbył się w poniedziałek 15 lipca. W rozmowie z "Plejadą" dziennikarka zaapelowała do wszystkich o podejście do sprawy z należnym jej taktem, dodając, że to naprawdę trudny czas dla jej koleżanki.
"Polacy mają na dnie serca i rozumu pewien rodzaj taktu i obawy przed tym, by nie przekroczyć granic. Śmierć jest tajemnicą i myślę, że każdy człowiek, który rozumie, na czym polegają sprawy życia i śmierci, zdaje sobie sprawę, że jest to moment wyjątkowy i trudny dla każdego" - powiedziała Popek.
Była dziennikarka podkreśliła, że jeśli zdarzają się osoby, które nie podchodzą z powagą do bólu rodziny Danuty Holeckiej, to zwykle jest to "jazgot polityczny", albo komentarze osób, które "się nie lubią i nie cenią". To jednak są niechlubne wyjątki.
Popek zauważyła również, że dziennikarze opisujący śmierć Juliana Dunina-Holeckiego zachowują "powściągliwość". Zdaniem byłej pracownicy Telewizji Polskiej to dowód na to, że Polacy wciąż mają "głowę na karku".
Rodzina Holeckiej miała tylko jedną prośbę
We wspomnianym wywiadzie dla Plejady, Anna Popek podkreśliła, że życzeniem rodziny Danuty Holeckiej było nienagłaśnianie sprawy. Dziennikarka i jej bliscy prosili, żeby nie udostępniać żadnych zdjęć związanych z uroczystością i zachować jak największą dyskrecję.
Rodzina prosiła też uczestników pogrzebu, żeby ci nie przynosili ze sobą kwiatów, a pieniądze przekazali na cele charytatywne. Mimo to, grób Juliana Dunina-Holeckiego tonął w kwiatach. Uwagę przykuwał szczególnie jeden wieniec, ten złożony przez rodziców zmarłego. "Kochanemu Juleczkowi Mama i Tata".
To też może cię zainteresować: Na grobie syna Danuty Holeckiej odnaleziono tajemniczą kartkę. Pewien detal wyciska łzy
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Duchowny wzruszająco wspomina Jerzego Stuhra. To miała być krótka znajomość
O tym się mówi: Zofia Zborowska pozbawiła córki chrztu świętego. Powody decyzji brzmią jednoznacznie