Dorosłam, nie proszę mamy o pomoc, przywykłam do samodzielnego rozwiązywania problemów. Rozumiem, że moja siostra jest młodsza, ale zawsze na mnie narzeka. Natychmiast biegnie do matki ze skargami, a ona zaczyna ją uspokajać i robić wszystko, czego moja siostrzyczka sobie zażyczy.
Zawsze była bardzo leniwa i nie znosiła wykonywać domowych obowiązków. Moja mama zawsze prosiła mnie, żebym sprzątała po mojej siostrze i miała na nią oko. Byłam już zmęczona ciągłym chodzeniem ze szmatą za siostrą.
Nie chciałam zostać jej służącą, więc zdecydowałam się wystąpić przeciwko mojej matce. Szkoda, że musiałem się tak zachować, ale nie widziałem innego wyjścia. Przez to, że odmówiłam bycia nianią dla swojej siostry, stałam się wrogiem swojej matki. Zaczęła się do mnie przyczepiać o wszystko, a moja młodsza siostra nadal miała luz.
Na początku mama zwalała wszystko na mnie. Byłem tak zmęczony słuchaniem tego wszystkiego, że po prostu odwróciłam się i wyszłam. Teraz już wiem na pewno, że po skończeniu szkoły wyjadę do innego miasta na studia, żeby jak najszybciej uciec od tego szalonego miejsca.
Nie rozumiem tak obrzydliwego podejścia do mnie ze strony mojej mamy, mimo że zawsze starałam się jej pomóc, dobrze się uczyłam i nie sprawiałam kłopotów, ona nie jest w stanie mnie pokochać.
Co byście zrobili na moim miejscu?
To też może cię zainteresować: Z życia wzięte. "Kiedy zaczęło się zimno, postanowiłam zamieszkać z synem": Okazało się to moim największym błędem
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: 39-letnią Natalię odnaleziono w lesie. Kierowała się w życiu wzruszającą dewizą
O tym się mówi: Siostra zakonna wywołała traumę u Anny Muchy. Aktorka przerwała milczenie