Nie jest tajemnicą, że w ostatnim czasie o Jerzym Stuhrze nie było zbyt głośno, gdyż aktor po głośnym wypadku samochodowym, który spowodował po spożyciu alkoholu zdecydował się odsunąć i skupić na podreperowaniu zdrowia. Aktor zdecydował się jednak na udział w programie „Rozmowy (nie)wygodne”, w którym postanowił opowiedzieć o walce ze swoją chorobą, ale również o niechlubnym zdarzeniu drogowym.
Jak przypomina serwis Goniec, mowa o kolizji na ulicach Krakowa w październiku 2022 roku. Aktor potrącił wówczas motocyklistę, a po przybyciu policji na miejsce wyszło na jaw, że miał 0,7 promila alkoholu. Stuhra finalnie skazano ma 12 tysięcy złotych grzywny, otrzymał również trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych i zobowiązano go do wpłacenia 6 tysięcy złotych na fundusz pomocy pokrzywdzonym. Osobno toczono dodatkowe postępowanie w sprawie spowodowania kolizji i po długim procesie w grudniu 2023 roku Sąd Rejonowy dla Krakowa-Krowodrzy skazał go na zapłacenie dodatkowo 4 tysięcy złotych grzywny.
Jerzy Stuhr w bolesnych słowach o nowotworze i wypadku samochodowym. Aktor otworzył się na temat swojej przeszłości. Nie ukrywa tego, co się stało
Stuhr oprócz problemów prawnych zaliczył również powrót kłopotów zdrowotnych. Jakiś czas temu przeszedł operację krtani ze względu na wykrycie złośliwego nowotworu.
Akurat tak się złożyło, że moja córka była w ciąży, a ja zachorowałem, i tak sobie pomyślałem: kurczę, muszę doczekać narodzin tego dziecka. Kiedy urodziła się moja wnuczka, ja wyszedłem ze szpitala. Tak sobie założyłem... A kiedy w Rzymie wyszedłem z samolotu, myślałem, że zemdleję. Ważyłem 62 kg. Jeśli jeszcze by mnie coś dopadło, nie wiem, czy miałbym siły na tę walkę - wyjaśnił Jerzy Stuhr w rozmowie z Mariuszem Szczygłem w programie „Rozmowy (nie)wygodne)”.
Szczygieł zapytał aktora, czym jest dla niego porażka. Stuhr bez ogródek przyznał, że trudnym momentem było odebranie mu prawa jazdy. Na koniec poproszony przez dziennikarza o wypowiedzenie zdania „nie wolno prowadzić samochodu pod wpływem alkoholu” dodał, że „we Włoszech można”.
Jak informował portal "Życie News": SENSACYJNE WIEŚCI O JEDNYM Z UCZESTNIKÓW „SANATORIUM MIŁOŚCI”. ZWIĄZEK ADAMA SIEWIERSKIEGO NIE PRZETRWAŁ PRÓBY CZASU. MĘŻCZYZNA WŁAŚNIE SIĘ ROZWIÓDŁ
Przypomnij sobie: NAJSTARSI POLACY ZDECYDOWALI SIĘ ZABRAĆ GŁOS W SPRAWIE ZMIAN W TVP. WIELU SENIORÓW NIE KRYJE SWOJEGO OBURZENIA. OBERWAŁO SIĘ KACZYŃSKIEMU I TUSKOWI
Portal "Życie News" pisał również: NIEBYWAŁE WIEŚCI NA TEMAT „PANORAMY”. PRACOWNICY MAJĄ DOŚĆ KIEPSKICH WARUNKÓW PRACY. ZDECYDOWALI SIĘ WYSTOSOWAĆ LIST OTWARTY. SYTUACJA JEST POWAŻNA
W ostatnich dniach pisaliśmy także o: NIEBYWAŁA SYTUACJA W STUDIU „JAKA TO MELODIA”. WIDZOWIE NIE MOGLI UWIERZYĆ W TO, CO WIDZĄ. UCZESTNICZKA SHOW WPADŁA W SZAŁ. ROBERT JANOWSKI W SZOKU