Nazywam się Antonina. Moje życie tak się poukładało, że samotnie wychowywałam mojego syna Karola. Kiedy mój mąż zmarł, nasz syn miał zaledwie 3 lata. Nigdy nie wyszłam ponownie za mąż. Sporo pracowałam, żeby utrzymać nasz dom i zapewnić dziecku wszystko, co najlepsze. Dzięki temu mógł pójść na studia i zdobyć dobre wykształcenie.
Kiedy Karol ukończył studia, zdecydował się ożenić. Nie stać mnie było na zapewnienie mu lokum, dlatego on i jego żona zamieszkali razem ze mną. Wspólne życie nie należało do najłatwiejszych. Doczekałam się dwójki wnuków. W końcu syn i synowa zdecydowali się wziąć kredyt hipoteczny. Wyprowadzili się ode mnie.
Po tym, jak się wyprowadzili, zaczęłam borykać się z poważnymi problemami finansowymi. Nie miałam żadnych oszczędności. Emerytura też nie wystarczała niewiele. Prosiłam syna, żeby nadal wspierał mnie finansowo, ale on odmówił. Powiedział, że nie ma pieniędzy. „Mam dwójkę dzieci i kredyt hipoteczny do spłacenia” – stwierdził.
Trudna sytuacja zmusiła mnie do wystąpienia o alimenty od syna. Sąd je zarządził i musiał mi płacić. Jestem pewna, że nie zrobiłam nic złego. Syn ma obowiązek mi pomagać, ale on się na mnie śmiertelnie obraził. Nie odbiera ode mnie telefonów, nie otwiera mi drzwi, kiedy do niego przyjdę. Nie mogę nawet zobaczyć się z moimi wnukami.
Postanowiłam pójść pod ich przedszkole, żeby móc je chociaż zobaczyć. Syn i synowa nie pozwolili mi się do nich zbliżyć. Nie rozumiem jego zachowania. Przecież nie jestem niczemu winna! Oddałam mu wszystko, a on, kiedy potrzebowałam jego pomocy, po prostu się mnie wyrzekł.
Ech, nie marzyłam o takiej starości. Oddałam wszystko własnemu synowi, zupełnie zapomniałam o życiu osobistym, a on podziękował mi w taki sposób! Mogłam wcześniej zadbać o siebie, bo na własne dziecko nie mogę liczyć!
To też może cię zainteresować: Z życia wzięte. Mój mąż zostawił mnie z samą z bliźniętami. Po dwóch latach wrócił z 3-miesięcznym dzieckiem
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Zaskakujące zdjęcie od TVP. Czy Ula i Andrzej z "Sanatorium miłości" są razem
O tym się mówi: Tajemnice zarobków Cichopek i Kurzajewskiego w TVP. Czy istnieją podwójne standarty