Ostatnie wydanie programu "Minęła 20" z Magdaleną Ogórek okazało się areną ostrych sporów i napięć. Prezenterka, która przez lata z powodzeniem rozwijała swoją karierę w TVP, musiała stawić czoła niełatwej sytuacji, gdy dyskusja z jednym z gości zeszła na niebezpieczne tory, informuje Pomponik.
Choć Ogórek zyskała rozpoznawalność jako kandydatka Lewicy na prezydenta, jej ewolucja poglądów po nadejściu "dobrej zmiany" przyciągnęła uwagę i sprawiła, że stała się jednym z głosów popierających zmiany wprowadzane przez Prawo i Sprawiedliwość.
Nerwowa atmosfera na antenie TVP, szczególnie w ostatnim wydaniu "Minęła 20", stała się widoczna, gdy Magdalena Ogórek zmierzyła się z posłanką Nowej Lewicy, Anita Kucharską-Dziedzic. Tematem dyskusji miała być jakość debaty publicznej, a spór wybuchł po przytoczeniu słów posłanki Karoliny Pawliczak, która określiła "pisowski rak" jako chorobę, którą trzeba wyciąć do końca.
Ogórek, wyraźnie oburzona porównaniem przeciwników politycznych do tak potężnej choroby, zwróciła uwagę na drażliwy punkt - śmierć matki z powodu nowotworu. Wówczas Anita Kucharska-Dziedzic zasugerowała, że środki przekazywane obecnie na telewizję publiczną powinny być przeznaczone na leczenie nowotworów.
W kontekście osobistego doświadczenia straty matki, Ogórek zaczęła tłumaczyć, że finanse z budżetu nie trafiają wyłącznie do TVP Info, ale także do innych stacji zajmujących się kulturą, w tym "Teatru Telewizji". Gwiazda TVP mocno zareagowała, zwracając uwagę, że to Zjednoczona Prawica znalazła więcej środków na służbę zdrowia, zachęcając jednocześnie do znalezienia dodatkowych funduszy.
Po tej wymianie zdań Magdalena Ogórek zdecydowała się na szybkie zakończenie programu, pozostawiając widzów z uczuciem napięcia i niezrozumienia. Jej decyzja, by nie pozwolić gościom na dalsze wypowiedzi, świadczyła o zaistniałej sytuacji jako punkcie kulminacyjnym nerwowej atmosfery na antenie TVP.
Pytanie, jakie skutki przyniesie ta kontrowersyjna wymiana zdań dla kariery Magdaleny Ogórek w Telewizji Polskiej, pozostaje otwarte. Czy stanie się ona jedynie epizodem w historii jej medialnej działalności, czy też wpłynie na dalsze losy prezenterki, czas pokaże. Tymczasem atmosfera na Woronicza zdaje się stawać coraz bardziej napięta, zwiastując możliwe zmiany w krajobrazie medialnym.
Jak informował portal "Życie News": Na jaw wychodzą najnowsze informacje o Kamilku z Częstochowy. Wiadomo już, co stanie się z rodzeństwem ośmiolatka. Ojciec chłopca stara się o dzieci
Przypomnij sobie: Niewiele osób wie, że Szymon Hołownia zaczynał karierę w Telewizji Polskiej. Nieznane fakty o nowym marszałku Sejmu wyszły na jaw. To zaskoczenie